W związku z wnioskiem Instytutu Ochrony Środowiska Państwowego Instytutu Badawczego dotyczącym przeprowadzenia eksperymentu, rekomendowanego przez Międzyresortowy Zespół ds. Odry, polegającego na przeprowadzeniu działań zaradczych – zwalczania złotej algi w wodach rzeki Kłodnica poprzez aplikację środka produkowanego na bazie nadtlenku wodoru wprowadzono zakaz korzystania z wód rzeki Kłodnica na odcinku od Małej Elektrowni Wodnej w Pławniowicach do granicy województwa śląskiego.
Pod pojęciem korzystania z wód rozumie się w szczególności spożywanie wody, wchodzenie do wody, kąpiele, połów i spożywanie ryb, pojenie zwierząt gospodarskich i domowych, używanie wody do celów gospodarczych, w tym podlewanie, uprawianie sportów wodnych i turystyki oraz inne działania wiążące się z bezpośrednim kontaktem z wodami.
Jak przekazuje Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach, do dzisiaj z wody wydobyto ponad 105 ton śniętych ryb. Problem ze śnięciem zauważalny jest również w IV sekcji Kanału Gliwickiego. Wody Polskie przedstawiły doraźne rozwiązanie w postaci montażu przegrody z worków wypełnionych słomą jęczmienną w poprzek niecki wypadowej zbiornika Dzierżno Duże, zarówno przed jak i za przewałem Kłodnickim. Analogiczne rozwiązanie funkcjonuje w starorzeczu w Januszkowicach.
Wiele mieszkańców naszego regionu wskazuje na brak odpowiednich działań ze strony Wojewody Opolskiego. Pytają dlaczego zakaz nie został wprowadzony również na terenie województwa opolskiego i powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego.
- Woda w Kłodnicy pochodzi ze skażonego zbiornika Dzierżno Duże, gdzie od początku sierpnia widzimy katastrofę ekologiczną. W tym samym czasie odbywa się eksperyment badawczy związany z aplikacją w wodzie perhydrolu. Dlaczego Wojewoda Opolski nie wprowadził tych samych ograniczeń, które widzimy na Śląsku. Tam wprost mówi się, że woda w Kłodnicy i Kanale Gliwickim jest niebezpieczna. Czy po przekroczeniu granicy województwa znika problem? - pytają mieszkańcy.
Już w połowie ubiegłego tygodnia podjęliśmy próbę kontaktu z Wojewodą Opolskim. Zadaliśmy pytania, czy władze województwa opolskiego rozważają, lub podjęły już działania mające na celu rozszerzenie zakazu korzystania z wód rzeki Kłodnica na obszar powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego i województwa opolskiego oraz czy istnieje współpraca pomiędzy województwem śląskim a władzami województwa opolskiego w zakresie monitorowania stanu wód rzeki Kłodnica oraz ewentualnych skutków zastosowania środka chemicznego. Pomimo zapewnień o szybkiej odpowiedzi, do dzisiaj jej nie uzyskaliśmy.
Wojewoda Śląski wprowadził dziś kolejne ograniczenia dotyczące korzystania z wód zbiornika Dzierżno Duże i sekcji IV Kanału Gliwickiego. Całkowity zakaz korzystania z wód został przedłużony do dnia 26 sierpnia. Wody na terenie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego i województwa opolskiego wciąż nie zostały objęte ograniczeniami.
Napisz komentarz
Komentarze