Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 03:24
Reklama
Reklama

Mieszkańcy pytają, dlaczego w naszym regionie nie zostały wprowadzone ograniczenia w korzystaniu z wód Kłodnicy i Kanału Gliwickiego

Trwa katastrofa ekologiczna na zbiorniku Dzierżno Duże i Kanale Gliwickim, z których wydobyto już ponad 100 ton śniętych ryb. Z uwagi na eksperyment - aplikacji nadtlenku wodoru do rzeki Kłodnicy, od 13 sierpnia wprowadzony został całkowity zakaz korzystania z wód, jednak tylko po stronie województwa śląskiego. Wiele osób wskazuje na brak odpowiednich działań ze strony Wojewody Opolskiego.
Mieszkańcy pytają, dlaczego w naszym regionie nie zostały wprowadzone ograniczenia w korzystaniu z wód Kłodnicy i Kanału Gliwickiego

W związku z wnioskiem Instytutu Ochrony Środowiska Państwowego Instytutu Badawczego dotyczącym przeprowadzenia eksperymentu, rekomendowanego przez Międzyresortowy Zespół ds. Odry, polegającego na przeprowadzeniu działań zaradczych – zwalczania złotej algi w wodach rzeki Kłodnica poprzez aplikację środka produkowanego na bazie nadtlenku wodoru wprowadzono zakaz korzystania z wód rzeki Kłodnica na odcinku od Małej Elektrowni Wodnej w Pławniowicach do granicy województwa śląskiego. 

Pod pojęciem korzystania z wód rozumie się w szczególności spożywanie wody, wchodzenie do wody, kąpiele, połów i spożywanie ryb, pojenie zwierząt gospodarskich i domowych, używanie wody do celów gospodarczych, w tym podlewanie, uprawianie sportów wodnych i turystyki oraz inne działania wiążące się z bezpośrednim kontaktem z wodami.

Jak przekazuje Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach, do dzisiaj z wody wydobyto ponad 105 ton śniętych ryb. Problem ze śnięciem zauważalny jest również w IV sekcji Kanału Gliwickiego. Wody Polskie przedstawiły doraźne rozwiązanie w postaci montażu przegrody z worków wypełnionych słomą jęczmienną w poprzek niecki wypadowej zbiornika Dzierżno Duże, zarówno przed jak i za przewałem Kłodnickim. Analogiczne rozwiązanie funkcjonuje w starorzeczu w Januszkowicach. 

Wiele mieszkańców naszego regionu wskazuje na brak odpowiednich działań ze strony Wojewody Opolskiego. Pytają dlaczego zakaz nie został wprowadzony również na terenie województwa opolskiego i powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. 

- Woda w Kłodnicy pochodzi ze skażonego zbiornika Dzierżno Duże, gdzie od początku sierpnia widzimy katastrofę ekologiczną. W tym samym czasie odbywa się eksperyment badawczy związany z aplikacją w wodzie perhydrolu. Dlaczego Wojewoda Opolski nie wprowadził tych samych ograniczeń, które widzimy na Śląsku. Tam wprost mówi się, że woda w Kłodnicy i Kanale Gliwickim jest niebezpieczna. Czy po przekroczeniu granicy województwa znika problem? - pytają mieszkańcy.

Już w połowie ubiegłego tygodnia podjęliśmy próbę kontaktu z Wojewodą Opolskim. Zadaliśmy pytania, czy władze województwa opolskiego rozważają, lub podjęły już działania mające na celu rozszerzenie zakazu korzystania z wód rzeki Kłodnica na obszar powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego i województwa opolskiego oraz czy istnieje współpraca pomiędzy województwem śląskim a władzami województwa opolskiego w zakresie monitorowania stanu wód rzeki Kłodnica oraz ewentualnych skutków zastosowania środka chemicznego. Pomimo zapewnień o szybkiej odpowiedzi, do dzisiaj jej nie uzyskaliśmy.

Wojewoda Śląski wprowadził dziś kolejne ograniczenia dotyczące korzystania z wód zbiornika Dzierżno Duże i sekcji IV Kanału Gliwickiego. Całkowity zakaz korzystania z wód został przedłużony do dnia 26 sierpnia. Wody na terenie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego i województwa opolskiego wciąż nie zostały objęte ograniczeniami. 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Michal 23.08.2024 16:50
W rzece już leżą worki z poprzednich lat, ciekawe z jakich worków używa się do tego celu?

Jurek 21.08.2024 09:12
To jeszcze nie koniec zagrożenie jest jeszcze w Paniówkach 800 tys litrów odpadów ropopochodnych dostanie się do potoku to do Wrocławia będzie klęska ale władze cicho siedzą

PIK 20.08.2024 13:10
Przecież pani wojewoda i jej zastępca są z Kluczborka - to co ich obchodzi jakąś Kłodnica w KK

politanczykiwiczowianeczkowitajcie w naszej bajce 20.08.2024 22:30
W polityce to trzeba mieć ...nie chyba umieć kłamać to pierwsza zasada i pozatym nie mieć serca czy coś tam pup. nie mieć ..a chyba mieć twardą pu..albo jakoś tak ...nie ...zamiast p... Mieć twardy...kark. tak jakoś toszlo

łamigłówka algowa-smacznego ;-) 20.08.2024 23:09
Nieprawda Z Brzegu Kołobrzegu płynie Odra A Kłodnica wpada do .... W Opolu już są w kanałach algi jak donosi NTO No i do brzegu tez chytną :-O

Kris Kros 20.08.2024 10:09
Pusta głowa myśli o łowieniu ryb! MASAKRA!!! Może ktoś odpowie co truje Dzierżno i resztę wody? Złote algi? Jakoś ciężko pobrać próbki i znaleźć prawdziwego sprawcę? Skąd na wodzie plamy ropopochodne?

Schmit 20.08.2024 08:27
A to nie jest ta substancja, której wyciek spowodował eksplozję na okręcie podwodnym Kursk? No to czuję się bezpieczny...

mieszkaniec 20.08.2024 06:24
Trochę mało działania , czekając na decyzje odgórne . Sprawa katastrofalnych stanów wody kanału i Kłodnicy jest od dawna. A już skrajną nieodpowiedzialnością było wpuścić do takiej wody zawodników niedzielnego biegu , o czym świadczyło pełno martwych ryb , nie mówiąc nawet o zapachu wody.

Obserwator 20.08.2024 22:58
W Paryżu do wód rzeki Sekwany zawodnicy zostali wpuszczeni (potem był problem zdrowotny), to do Kłodnicy nie. Ha, Ha, Ha. :-))

Sciernisko 20.08.2024 05:52
Każdy sobie rzepkę skrobie I tak od lat... Brak planowania, brak gospodarności i brak szacunku

Robert 19.08.2024 22:51
Znowu ryby

DNC 19.08.2024 20:06
A ślązoki przyjeżdżają do nas nad Odrę poniżej wlotu Kłodnicy i łowią rybki i je zjadają.

MARCIN 20.08.2024 08:37
Widać że masz problemy ze zdrowiem, od 2021 roku Odra jest NO Kil ( zarządzeni ZO Katowice PZW, u nas na Śląsku brak ubeków szkolonych w moskwie jak ma to miejsce ZO Opole) farmerze a ty jesteś Gut Burak, Szparagen Boy.

"spojrzał na niego z miloscią" M10,21 oczko ;-) 20.08.2024 22:38
Sprzedają szyfry do tego postu Enigma już dawno rozwikłana wypowiedz się po naszemu

Na grzyby na ryby do łóżka 20.08.2024 09:29
Smacznego...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ