Pani Joanna, jedna z mieszkanek Śródmieścia, skierowała do naszej redakcji list z prośbą o nagłośnienie sprawy.
- Chciałabym prosić o nagłośnienie tematu. Dzwoniłam do Straży Miejskiej, przyjęli zgłoszenie i tyle... Chodzi o miejsce za pływalnią krytą w Śródmieściu. Idąc od pływalni główną alejką do osiedla domków, odchodzi pierwsza ścieżka w lewo. Tam zrobił się śmietnik po imprezach. Jest szkło, papiery. Miejsce upodobała sobie młodzież, ale nie tylko. Czy jest możliwość dotarcia do właściciela terenu i zwrócenia uwagi na problem? Ktoś przecież opróżnia kosze ustawione przy chodniku, w bok już nikt nie zagląda - napisała do nas pani Joanna.
Na prośbę redakcji o wyjaśnienie sytuacji odpowiedział urząd miasta. Z informacji, jakie uzyskaliśmy, wynika, że wskazany teren jest zarządzany przez Nadleśnictwo Kędzierzyn, które każdego roku organizuje akcję wywozu śmieci z lasów. O problemie zostały również poinformowane miejskie służby. Urzędnicy podkreślają, że odpady nie są podrzucane przez zwierzęta zamieszkujące to miejsce, ale przez nieodpowiedzialnych mieszkańców.
- Na szczęście jest również wiele osób, którym troska o środowisko leży na sercu i z własnej woli sprzątają tereny zielone. Samorząd zachęca do takiej obywatelskiej postawy w ramach kampanii społecznej „Zabierz baLASt”. Między innymi w tej lokalizacji miasto postawiło punkt z pojemnikami, gdzie można wyrzucić śmieci napotkane podczas spaceru - powiedział Piotr Pękala z Urzędu Miasta.
Zaśmiecanie lasów jest problemem, który wymaga nie tylko interwencji służb porządkowych, ale przede wszystkim zmiany mentalności społecznej. Każdy z nas może przyczynić się do poprawy sytuacji, dbając o czystość otaczającego nas środowiska. Służby porządkowe oraz władze miasta apelują do wszystkich mieszkańców o odpowiedzialne zachowanie i sprzątanie po sobie, aby nasze lasy pozostały miejscem czystym i przyjemnym do spacerów oraz rekreacji.
Napisz komentarz
Komentarze