Niespokojna noc na terenie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Kilkudziesięciu strażaków oraz kilkunastu policjantów prowadziło poszukiwania 20-letniego mężczyzny, który po kłótni z rodziną miał zagrozić, że popełni samobójstwo.
Alarm wszczęto krótko przed godziną 3 nad ranem w Poborszowie. 20-latek podczas powrotu samochodem do domu pokłócił się ze swoim ojcem i uciekł z auta w nieznanym kierunku. Miał też zagrozić, że popełni samobójstwo
– Z informacji, które dotarły do dyżurnego, wynikało, że życiu młodego mężczyzny może zagrażać niebezpieczeństwo – mówi podkom. Magdalena Nakoneczna, rzecznik prasowy policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Do akcji wyruszyli strażacy z Koźla oraz niemal wszystkie jednostki OSP z terenu gminy Reńska Wieś. Łącznie w poszukiwaniach wzięło udział aż 47 strażaków oraz kilkunastu policjantów. Po niespełna czterech godzinach akcja doczekała się szczęśliwego finału.
Okazało się, że 20-latek przespał się w ambonie myśliwskiej na jednym z pól. Przed godziną 7 młody mężczyzna zadzwonił do rodziny, informując o miejscu pobytu.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze