Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 03:21
Reklama
Reklama
Reklama

Inspektorzy zatrzymali przeciążony o blisko 25 ton zespół pojazdów. Surowe konsekwencje dla kierowcy

W dniu 10 lipca br. przez inspektorów z kędzierzyńsko-kozielskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Opolu na punkcie kontrolnym w miejscowości Piotrówka przy drodze wojewódzkiej nr 426 został zatrzymany do kontroli zespół pojazdów przewożący drewno należący do polskiego przewoźnika.
Inspektorzy zatrzymali przeciążony o blisko 25 ton zespół pojazdów. Surowe konsekwencje dla kierowcy

Przejazd kontrolowanego zespołu pojazdów przez inspekcyjne wagi pokazał, że jego rzeczywista masa wraz z ładunkiem wynosi 64.45 t, przy dopuszczalnej masie całkowitej równej 40 t. Przejazd takiego pojazdu nienormatywnego wymagał już pilotażu, którego przewoźnik nie posiadał.

Tak duże przekroczenie niosło za sobą dodatkowe skutki w postaci przekroczenia nacisku na podwójną oś napędową pojazdu wynoszącą 24,9 t przy dopuszczalnym nacisku równym 19 t. Dodatkowo pomiar długości wykazał, iż zespół pojazdów jest za długi o 0,95 m.

Podczas kontroli inspektorzy przypuszczając, że dane w dowodzie rejestracyjnym pojazdu nie odpowiadają stanowi faktycznemu w zakresie masy własnej nakazali zupełny rozładunek przewożonego drewna. Przypuszczenia inspektorów potwierdziło ważenie pustego zespołu pojazdów wykazując, że masa własna pojazdu jest zaniżona o 11 ton.  

Na skutek kontroli zatrzymany został dowód rejestracyjny pojazdu. Wobec przedsiębiorcy wszczęte zostało postępowanie administracyjne, natomiast kierowcę ukarano mandatem karnym.

Tak przeciążone pojazdy powodują poważną degradację dróg a kontrole ważenia pojazdów mają przyczynić się do ochrony sieci drogowej przed przyspieszonym procesem niszczenia, spowodowanym przez przeciążone pojazdy.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zły na marnowanie kasy 16.07.2024 16:08
SUKCESSS normalnie tylko gratulować, ale dlaczego stają tam raz na rok( bo co konkurencja zadzwoniła??) jeżdżę tędy codziennie z Zawadzkiego i nigdy ich nie widziałem, a takie kolosy jeżdżą tędy codziennie. Ledwo jadą tak są dopchane, ale jednym zatrzymanym to trzeba się na portalach chwalić. Napiszcie do płemieła może order dostaną Ci zapracowani za biurkiem funckjonariusze (choć na to miano nie zasługują tak samo jak strasz(pisownia celowa) miejska-bo tylko do straszenia się nadają w cyrku)

Andrzej 14.07.2024 08:34
Wszystkie auta z drewnem są przeładowane od dawien dawna

Łukasz 13.07.2024 09:53
Z technicznego punktu widzenia kazdy zestaw z 3 osiowa przyczepą jest kupowany z zamiarem przekraczania 40t DMC. To samo stonogi przy kontenerach wystarczyło by stanąc na wylocie z portów i po miesiącu było by pozamiatane. Ale po co lepiej raz na jakis czas przywalic kilka tys kary i interes sie kręci.

Realista 13.07.2024 08:12
Brawo panowie!!! Wszyscy macie rację, transporty drewna są największymi niszczycielami dróg. I cały problem jest z kontrolami i karami. Czy ktoś widział krokodyli po południu czy w nocy??? A co z karami? Powinni zabierać koncesje na przewóz i kary takie że następnym razem już by nie ryzykowali.Wiadomo że kierowca wie ale co ? Nie pojedzie to straci pracę 😭

Marek 12.07.2024 21:51
Na bocznych nie stoją

Paweł 12.07.2024 19:05
Żeby zysk był duży to drewna do pełna się ładuje, prawie każdy jest przeładowany a transport zazwyczaj w nocy albo drogi lokalne tam nie ma kontroli.

Marek 12.07.2024 21:54
Na bocznych nie stoją

Lukasz 12.07.2024 15:56
Łahahaha a dlaczego nie ma wzmianki ile metrów miał na sobie? Podstawa przy przewozie drewna....

Łukasz 13.07.2024 12:00
Typowe tlumaczenie specow od przewozu. Wilgotnosc itd. A kto im broni zalozyc manometr do kazdej osi koszt niewielki i problem przeładowania z głowy. Tylko po co lepiej ladowac ile soe da a potem udawać głupka.

Kris Kros 12.07.2024 05:52
Brawo jeden złapany. Zapraszam w okolicę Starej Kuźni to się dopiero zdziwicie!!

Obywatel PL 12.07.2024 19:39
Dokladnie. Może ITD weźmie sie do roboty. W Ortowicach jest fajny parking w sam raz do kontroli nie tylko tych a i innych złomów wyjeżdzajacych z lasu i pobliskiej bazy widocznej z 408 -ki

Arkadio 11.07.2024 22:37
Wielkie pieprzenie, a dziennie po kilkanaście tak przeladowanych pojazdow przejeżdża przez miejscowość Gogolin. Kolejna kwestia, ze słów kierowców waga na kronospanie jest do 60T a wiekszosc transportów musi się rozpiąć by się zważyć. Ale itd bierze najprawdopodobniej w łapę bo kontrolę przewozu drewna są sporadyczne i robione na pokaz.

driver 11.07.2024 22:09
A może zrobić czujniki wagi w nawierzchni drogi, połączone z kamerami na bramownicy i całodobowym monitoringiem? Wtedy byłaby rzeczywista ochrona drogi a nie udawanie kontroli, których większość przeładowanych cfaniaków, unika dzięki CB radiu i Yanosikowi, jeżdżąc wtedy objazdem.

bacznyobserwator 11.07.2024 21:31
ta w miarę nowa Scania nie wzięła się z niczego . . . kilkadziesiąt razy lub kilkaset się udało . . . a kierowca i jego szef dobrze o tym procederze wiedzieli, wyobraźcie sobie że jedziecie przed nim i musicie gwałtownie zahamować a jego masa pcha dalej . . . moglibyście tego nie przeżyć, albo wasze dzieci na tylnych siedzeniach, zabrać prawo jazdy i licencję przewoźnikowi bo to robi świadomie

Rychu, taki lepszy Ryszard 11.07.2024 20:39
Drewno trzeba jak najszybciej dowieźć inaczej się zsiada, szef ciśnie wschodniego kierowcę do wytężonego wysiłku. Nowa Cayenne sama się nie spłaci. A czy sprawdzono prędkość? na prostej jechał pewnie ponad 95kmh.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ