Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 02:00
Reklama
Reklama
Reklama

Cztery osoby poszkodowane w wypadku na drodze krajowej nr 38. Wciąż trwa akcja ratunkowa. ZDJĘCIA

Wciąż trwa akcja ratunkowa na drodze krajowej nr 38 w rejonie skrzyżowania drogi krajowej nr 38 z drogą wojewódzką nr 417, gdzie w czwartek po godz. 16 doszło do wypadku.
Cztery osoby poszkodowane w wypadku na drodze krajowej nr 38. Wciąż trwa akcja ratunkowa. ZDJĘCIA

Jak przekazał kapitan Łukasz Połomski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu, doszło do wypadku z udziałem trzech samochodów osobowych. W samochodach podróżowało łącznie 6 osób. Wskutek zdarzenia poszkodowane zostały 4 osoby, którym jest udzielana pomoc medyczna. Jedna z poszkodowanych osób była zakleszczona w pojeździe, strażacy do jej ewakuacji musieli wykorzystać specjalistyczny sprzęt hydrauliczny. Na miejscu interweniują zastępy straży pożarnej, policja, załogi pogotowia ratunkowego oraz śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Droga jest całkowicie zablokowana. Nie wiadomo, jak długo potrwają utrudnienia.

Zdjęcia: Komenda Powiatowa PSP w Kędzierzynie-Koźlu


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ted 07.07.2024 10:12
"w rejonie skrzyżowania drogi krajowej nr 38 z drogą wojewódzką nr 417", i wszystko jasne, każdy mieszkaniec KK doskonale wie gdzie to się znajduje. Brawo autorze wiadomości za rzetelną informację

pol 07.07.2024 22:20
Brawo tedy. Widać że i ty załapałeś.

Niedouki 06.07.2024 08:36
Kierowcy to imbecyle ,wyprzedzają , 30 metrów przed terenem zabudowanym ,żeby byc pierwszym, a i tak muszą zwolnić do 50 km / h

Jeździec 04.07.2024 21:46
Nie można pisać, że w rejonie skrzyżowania, ponieważ do skrzyżowania z drogą wojewódzką jest około 1200 metrów. Trochę kogoś poniosło.

Sławek 04.07.2024 21:28
Może warto napisać o miejscowościach w pobliżu a nie tylko używać numerków

gregor1975 04.07.2024 18:30
Jechałem kiedyś tą drogą, jak jeszcze w Reńskiej nie było ronda. Jak minąłem skrzyżowanie z DK45, to we wstecznym widziałem, jak wielki wąsaty facet nie zatrzymał się na stopie a następnie przystąpił do wyprzedzania mnie na tej podwójnej ciągłej pod górkę. Postukałem się znacząco w czoło, kiedy mnie mijał i na takie dictum ten Janusz chciał mnie zepchnąć z drogi a potem uciekł. Moim gratem nie mogłem go dogonić. Wyjaśnia to poniekąd, dlaczego tam w końcu zbudowano rondo. Rondo jednak nie wyjaśnia, jak obywatel może się obronić przed takimi asami na drodze. A innym razem mój mało rozgarnięty kuzyn chwalił się, że swoim Golfem mark.3 z trzema kolegami na pokładzie nocną porą przemknął z Pawłowiczek do Reńskiej z V=200km/h. Rodzice i wujostwo uznali jednogłośnie, że Roland jest bardzo dobrym kierowcą. Statystyczny Polak nie rozumie zasad i choćby zbudowano miliony progów zwalniających, rond i nie wiadomo czego, to nic nie zastąpi prewencji, czyli częstego patrolowania przez Policję. Normalny człowiek przysłowiowy znak stop uznaje jako regułę, statystyczny Polak jako jakiś kolejny głupi pomysł i zamach na jego wolność. Na furmanki bracia, albo do autobusów. UE to rozumie i Wam przygotuje, w trosce o Was. Jeździć trza umić.

pan Piotr 05.07.2024 12:05
To jeszcze wtedy skrzyżowanie w Reńskiej było chyba równie znane jak ZAK SA albo Węgrzyn(ten od lesbijek). Oj, działo się

pol 07.07.2024 22:26
Aleś beknął, panie Piotrze. Aż echo się niesie po lesie, a woń przewyższa tę z czasów świetności ZAK

Audik 10.07.2024 14:59
Widzę codziennie takich mistrzów kierownicy w kapeluszu. Gdy można jechać 90 km/h jedzie 70 wyjeżdża w obszar zabudowany i dalej jedzie 70. Chyba nie ma już czucia w nogach i jeździ na tempomacie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ