Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 09:12
Reklama
Reklama

Z dwóch pasów w jeden. Wkrótce początek przebudowy alei Jana Pawła II i zamknięcie wiaduktu

W ciągu kilku tygodni rozpocznie się pierwszy etap remontu alei Jana Pawła II. Będzie to kontynuacja przebudowy głównej arterii miasta. W zeszłym roku zakończyły się realizowane etapami prace na ulicy Kozielskiej. O ile ta inwestycja nie budziła większych kontrowersji, może poza budową ronda przy wiadukcie, które wielu mieszkańców uznało za zbędne, plany dotyczące alei Jana Pawła II owszem. Dwupasmowa teraz droga ma skurczyć się do jednego pasa. Słysząc to, niejeden kierowca puka się w czoło. Władze miasta od trzech kadencji przekonują jednak, że tak będzie dobrze.

Zwężenie alei Jana Pawła II nie jest pomysłem obecnej ekipy rządzącej miastem, ani nawet poprzedniej. Koncepcje to zakładające powstały jeszcze za kadencji prezydenta Wiesława Fąfary. Wówczas obecny wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla odpowiedzialny za inwestycje był kierownikiem wydziału zajmującego się tą samą działką. Co młodsi kierowcy mogą już tych czasów nie pamiętać. Za to za kilka miesięcy, jak wszyscy, przekonają się o funkcjonalności odchudzonej alei. Na bazie koncepcji sprzed lat w poprzedniej kadencji samorządu powstał projekt. W ciągu kilku tygodni rozpocznie się jego realizacja – najpierw na odcinku od wiaduktu kolejowego do skrzyżowania z ulicami Matejki i Głowackiego. Po przebudowie aleja będzie miała tylko jeden pas ruchu.

SONY DSC
Projekt przebudowy pierwszego odcinka alei Jana Pawła II.


Co za tym przemawia? Pytany o to na jednej z ostatnich konferencji prasowych władz miasta wiceprezydent Artur Maruszczak wytłumaczył, że odkąd miasto ma obwodnicę, ulica nie ma już znaczenia tranzytowego nie jest też jedynym łącznikiem pomiędzy poszczególnymi częściami miasta. Jeden pas, jak jest to i zawsze było na ulicy Kozielskiej, w zupełności więc wystarczy do zapewnienia drożności. Za to przestrzeń, która się zwolni, będzie można przeznaczyć na ścieżki rowerowe, których wzdłuż alei obecnie nie ma.

- To normalny kierunek, że ruch przelotowy z centrum miasta przenosi się na obwodnicę – tłumaczył Artur Maruszczak. – Oczywiście po zwężeniu zmniejszy się szybkość jazdy, ale tylko do prędkości przepisowych. Jak wszyscy wiemy, teraz kierowcom zdarza się jeździć tamtędy znacznie szybciej. Natomiast zmiany nie powinny skutkować pogorszeniem płynności ruchu. Ronda, które powstaną, służą mu lepiej niż tradycyjna sygnalizacja. Podobnie ma się to do kwestii bezpieczeństwa – przekonywał.

aleja jana pawła II przed wojną
Lotnicze zdjęcie przedwojennego Kędzierzyna. Dzisiejsza Aleja Jana Pawła II zawsze była osią, wokół której rozwijało się miasto.


Obecna aleja Jana Pawła II, wcześniej ulica Karola Świerczewskiego, Józefa Stalina, a przed wojną Lindenstrasse (lipowa) zawsze była główną osią, wokół której rozwijał się Kędzierzyn. W PRL planowano nawet, że wraz z rozwojem miasta poprowadzona będzie wzdłuż niej linia tramwajowa. Zamiast tego ulica została poszerzona. Teraz wraca do pierwotnego kształtu z początków XX wieku, gdy wytyczono ją jako ulicę jednopasmową.

Po świętach rozstrzygnięty zostanie przetarg na przebudowę pierwszego odcinka alei wraz z budową ronda na skrzyżowaniu z ulicami Grunwaldzką i Karola Miarki oraz centrum przesiadkowego. Inwestycja pochłonie około 4 mln zł (mniej niż początkowo zakładało miasto) i potrwa ponad 3 miesiące. Przez cały ten czas przejazd pod wiaduktem będzie niemożliwy. Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla dobrze wiedzą, z czym to się wiąże – w poprzednich latach przerabiali to kilkukrotnie zarówno w związku z remontem samego wiaduktu, jak i ulicy Kozielskiej.

- Przewidujemy, że umowę na wykonanie tego zadania podpiszemy w kwietniu. Od terminu przekazania placu budowy uzależnione jest zamknięcie przejazdu na tym odcinku. Zakładamy, że okres wakacyjny będzie czasem, gdy wiązać będzie się to z najmniejszymi uciążliwościami dla mieszkańców. Wówczas ponowne otwarcie tego odcinka nastąpiło by we wrześniu – zapowiada wiceprezydent Maruszczak.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Cisek666 11.04.2016 19:50
i przy zusie)? tamtymi chodnikami codziennie nie poruszają sie tysiące ludzi (jak np w krakowie), a ograniczenie dla kierowców bedzie bardzo wielkim utrudnieniem. mówią mi tutja że przenosza ruch na obwodnicę- a co to za obwodnica ktora ma dwa przejścia dl pieszcych? wiem że taniej i łatwiej było postawić światła i namalowac pasy, ale czemu nikt nie pomyslał aby zrobic przejście podziemne aby uniknąć wypadków i nie tamować ruchu? teraz jak zwężą Al. JP2 to korki na obwodnicy będą sięgały az do koźla (i nie mówie tutaj o dniach świątecznych tylko o godzinach szczytu.) zgodze się ,że trzeba pomóc jakoś rowerzystom, ale nie kosztem zmiany głównej ulicy miasta. dlaczego nie zrobic drogi rowerowej obok tunelu (wiaduktu)? ehhhh...cięzko się żyje w mieście w którym urzedniy wpadają na takie szalone pomysły. i najgorsze jest że nikt nie bierze za to odpowiedzialności.

GeeK 29.03.2016 15:59
Ekspertyza za kilkanaście milionów złotych? Nie za dużo zer w tej kwocie? A czemu uważa Pan rondo Wojaczka za "zbyt ciasne"? PS - "z przed" pisze się razem: "sprzed"

Rüstem Pasza 29.03.2016 10:59
Zwężenie al. JP2 (zresztą czysto teoretyczne... jak widać na głównym zdjęciu obecnie jezdnia nie ma obecnie na całej długości po 2 pasy w każdym kierunku...) to dobra decyzja. Zamiast pasów, gdzie i tak nie można się rozpędzić (bo ograniczenie 50 km/h) będą pasy do skręcania, a jeden pas do ruchu prosto w zupełności wystarczy. Tylko szkoda że droga dla rowerów tak kiepsko zaprojektowana, nie mam pojęcia jak projektant wyobraża sobie jazdę rowerem z kierunku Piastów w stronę Koźla!

Ślązak za za Odry 27.03.2016 12:31
Macieju odnoszę wrażenie, iż jesteś optymistą twierdząc, że: ”potem to już polecą głowy jak z tej dziury wszyscy już się wyprowadzą”. Nic takiego się nie zdarzy w naszym pięknym Kraju oraz w naszym mieście. Bo jak do tej pory nikt za swoje idiotyczne decyzje i pomysły, które realizuje za nasze podatników pieniądze nie poniósł żadnej konsekwencji. Przypomnę np. zbudowanie schodów do Parku za 420 tyś. złotych, likwidację szkoły na Pogorzelcu( kilka set tyś zł.), budowę ronda przy rondzie Milenijnym za 4 mln. złotych, budowę zbyt „ciasnego” Ronda Wojaczka (za 3 mln. zł.), budowę ośrodka rekreacyjnego i basenów pod kominami jednej największej fabryki chemicznej w Polsce (za kilkadziesiąt min. złotych), budowę skalniaka na Wyspie (za 40 tyś. złotych), zwężenie alei JPP II na podstawie ekspertyzy i badania ruchu z przed 5 lat. (za kilkanaście mln. zł) Ale u nas zadufana w sobie i arogancka wadza zawsze wie lepiej i nie ma na nią na razie siły, bo rządzi nami partokracja, a nie fachowcy. Ale przyszłe pokolenia im tego nie zapomną.

andrzej 27.03.2016 11:36
Według oznakowania tunel a nie wiadukt

jadwiga 26.03.2016 23:12
A na skrzyżowaniu alei Jana Pawła II-Miarki-Grunwaldzkiej pachołkami "wygrodzić" rondo?

Maciej 26.03.2016 17:19
proponuję na dwa tygodnie wygrodzić jeden pas plastikowymi barierami do rozdzielenia ruchu i pachołkami i niech wszyscy urzędnicy i kierowcy sprawdzą to rozwiązanie ruchu drogowego. Zawsze prościej powrócić do czterech pasów ........ bo potem to już poleca głowy jak z tej dziury wszyscy już się wyprowadzą

mieszkaniec 25.03.2016 21:33
Jestem za zwężeniem drogi...mogłoby jeszcze miasto pomyśleć o jakiś wysepkach z małymi drzewkami lub klombami z kwiatami, ale myślę że drzewka byłyby praktyczniejsze.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ