W piątek na kozielskiej wyspie odbył się wyjątkowy koncert, pełen multimediów, a nawet elementów pirotechniki scenicznej. Wszystko to za sprawą grupy No Longer Music (NLM). Wydarzenie zorganizowała wspólnota protestancka kościół Zielonoświątkowy, który ma już 50-letnią historię w Kędzierzynie-Koźlu.
- Kościół kojarzony jest w ostatnim czasie z czymś lekkim, nieco monotonnym, dla młodych mało ciekawym. My w taki dość oryginalny, nieco kontrowersyjny sposób chcemy dotrzeć do ludzi młodych. Być może ta ostra forma jest nieco szokująca, ale młodzież potrzebuje pewnych bodźców, żeby wpuścić coś do swojego serca. Ten zespół jest naprawdę wyjątkowy i w moim sercu zagościł już dawno temu - mówi Mateusz Szczypiński, pastor kościoła Zielonoświątkowców w Kędzierzynie-Koźlu.
Zespół No Longer Music (NLM) został założony w 1985 roku w Amsterdamie przez Davida Pierca. Dzisiaj NLM tworzą międzynarodowi artyści. No Longer Music od początku swojego istnienia wyróżnia się na tle innych formacji muzycznych. Łączy muzykę rockową z elementami teatralnymi, tworząc niezapomniane widowiska sceniczne. Jednak to, co naprawdę odróżnia NLM od innych zespołów, to ich misja – głoszenie Ewangelii poprzez sztukę. No Longer Music gra szeroko pojęty rock, ale ich brzmienie jest trudne do jednoznacznego zaklasyfikowania. W swojej muzyce często sięgają po elementy punk rocka, industrialu czy elektroniki, tworząc unikalne, energetyczne kompozycje. Jednak to nie tylko muzyka przyciąga uwagę ich widowni, ale również zaskakujące przedstawienia teatralne, które zawierają silne przesłanie duchowe.
Napisz komentarz
Komentarze