W Polsce rośnie grono emerytów, którym ZUS przyznaje i wypłaca pokaźne świadczenia. Na przykład rok temu emeryturą w wysokości powyżej 7 tys. zł mogło się pochwalić niemal 259 tys. osób. Emeryturą w wysokości co najmniej 10 tys. zł miesięcznie cieszyło się blisko 37 tys. mieszkańców kraju. Największy odsetek emerytur - około 14 proc. - mieściło się w przedziale od 2,2 tys. zł do 2,6 tys. zł brutto. Obecnie w Polsce przeciętna przyznana przez ZUS emerytura w to 3945 zł.
- Tej wiosny na Opolszczyźnie najwyższe emerytury to domena mężczyzn. W pierwszej trójce są sami panowie, których świadczenie jest wyliczone na prawie 29 tysięcy złotych brutto miesięcznie, około 27,5 tysiąca złotych oraz na nieco ponad 24 tysiące złotych. Wspólnym elementem dla tych klientów jest długoletni staż legalnej i oskładkowanej pracy – informuje Sebastian Szczurek, rzecznik prasowy z opolskiego ZUS.
Niebagatelny wpływ na wysokość emerytur i rent ma coroczna waloryzacja. W tym roku ten proces objął około 266 tys. klientów obsługiwanych przez opolski Zakład. Waloryzacja miała charakter procentowy, a jej wskaźnik to 112,12 proc. Solidny stopień waloryzacji przełożył się na wysokość wypłacanych świadczeń. Najwięcej zyskały osoby, które wypracowały najwyższe emerytury. Natomiast seniorom, którzy dotąd pobierali najniższą gwarantowaną emeryturę, świadczenie urosło o ponad 192 złote. Dlatego od kwietnia br. minimalna emerytura (przy spełnieniu konkretnych kryteriów) przysługuje na poziomie 1780,96 zł brutto.
Wpływ na wysokość emerytury może mieć kilka czynników. Warto między innymi rozważyć złożenie wniosku w drugiej połowie roku. Dlaczego? W czerwcu waloryzowane są składki emerytalne i kapitał początkowy na koncie każdego ubezpieczonego, a więc przyszłego emeryta. Po czerwcowej waloryzacji wyższa będzie podstawa od której ZUS wyliczy emeryturę. Operacji tej podlegają kwoty zapisane na koncie i subkoncie na dzień 31 stycznia roku, za który przeprowadzana jest waloryzacja, powiększone o kwoty z tytułu wcześniejszych waloryzacji.
Między najwyższymi a najniższymi emeryturami w województwie opolskim jest przepaść. Aktualnie trzy najskromniejsze emerytury wypłacane przez opolski ZUS w regionie oscylują wokół 1 złotego miesięcznie „na rękę”. Otrzymuje je dwóch panów i kobieta. Skąd biorą się tak potężne różnice? Osoby ze skromnymi świadczeniami wykazywały często kilkunastodniowy bądź kilkutygodniowy okres oskładkowanej pracy. Z kolei emeryci, którzy mają wielotysięczne wypłaty udowodnili okres składkowania przez dziesiątki lat i często odkładali moment przejścia na emeryturę, dzięki czemu rósł ich kapitał emerytalny.
Napisz komentarz
Komentarze