Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 04:37
Reklama
Reklama

MATOŁEK: Mistrzowskie parkowanie straży miejskiej

W każdych okolicznościach powinni świecić przykładem. Ale nie tym razem. Okazuje się, że w straży miejskiej też pracują mistrzowie parkowania.

W naszym dziale z "matołkami" wielokrotnie zamieszczaliśmy zdjęcia kierowców, którzy za nic mają linie wyznaczające miejsca parkingowe. W ten sposób zajmują dwa lub nawet więcej miejsc (rekordzista stanął na czterech!), utrudniając życie innym kierowcom.

W końcu trafiło też na straż miejską - służbę, która dbając o ład i porządek, sama powinna być ich przykładem, nawet w tak z pozoru błahych sytuacjach.

Nie tym razem. Zdjęcie otrzymaliśmy od czytelnika. Zostało wykonane w ostatnich dniach na jednym z parkingów przy ulicy Kozielskiej.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ja 11.04.2016 15:46
Osiedle Piasty to samo pod Biedronką wjadą niedługo do sklepu autem miejsca pełno ale trzeba stac na chodniku.przydała by sie SM tak raz w tyg w sobotę i mają limit za parkowanie..

rosoM 11.04.2016 11:00
Nie tylko pod Lidlem, pod Biedronkę też podjeżdża czarny Mercedes Vito pod same drzwi i nikt nawet nie zareaguje. A tam jest krzywo i przez przypadek można wjechać wózkiem sklepowym w ten samochód. Pod Kędzierzyńskimi marketami trzeba by przeprowadzić skoordynowana aukcje naklejania takim matołom i matolicom, tak zwanych "karnych kutasów na przednią szybę na wysokości oczu kierowcy. Widzialem coś takiego w Katowicach na parkingu i myślałem że padnę ze śmiechu jak właściciel nowego Land Rovera przez dobre 15 minut usuwał naklejkę i klął na czym świat stoi. A zebrani widzowie umierali ze śmiechu naokoło :))))

cocomo 21.03.2016 20:30
Niestety, to zdjęcie nic nie mówi. Nie ma auta po lewej, może to ono krzywo stało, a SM nie miała wyboru. Wątpię, żeby świadomie narażali się na pośmiewisko.

janek 20.03.2016 23:43
Pod Lidlem w Koźlu ludzie wjeżdżają prawie do sklepu. Najczęstsze marki: BMW, Golf, Passat, Mercedes. W sobotę pan policjant po cywilnemu, podjechał prawie pod drzwi Lidla swoim BMW na niemieckich blachach. Niestety, prostactwo nie jest związane z zawodem, to cecha permanentnie towarzysząca od urodzenia.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ