Tak jak w szkołach w całej Polsce, tak i w naszych kędzierzyńsko-kozielskich placówkach coraz częściej na światło dzienne wychodzi problem z uzależnieniem od e-papierosów już nawet dzieci w wieku 12 lat. Dyrektorzy szkół niewiele mogą zrobić z tym problemem, bo e-papieros jest trudny do wykrycia, pachnie czasami czekoladą, gumą balonową lub pączkami, a nawet może być bez zapachowy, więc trudno udowodnić, że młody człowiek właśnie go wypalił. Mimo zakazu sprzedaży, osoby niepełnoletnie bez problemu mogą kupić ten rodzaj używki w naszym mieście.
- Wiemy, że dzieci je palą, mamy zgłoszenia, ale nie możemy wiele zrobić. Nie mamy prawa sprawdzić torby, plecaka, czy kontrolować w jakikolwiek sposób. Liczymy tylko na zmianę przepisu i stawiamy na edukację, aby zwiększać świadomość zarówno dzieci jak i dorosłych - mówi Wojciech Czapla, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 9 w Kędzierzynie-Koźlu.
- Póki co nie zarejestrowaliśmy na monitoringu nic, co by wskazywało na ten problem, jednak to nie znaczy, że go nie ma. Stawiamy znak równości między e-papierosami a uzależnieniem. Tak więc duży naciska kładziemy w naszej szkole na profilaktykę, bo tylko w ten sposób możemy uchronić przed tym młodzież - mówi Damian Szyszko, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 19 w Kędzierzynie-Koźlu.
Wyniki najnowszego badania dotyczącego używania e-papierosów przez uczniów rzucają niepokojące światło na problem z uzależnianiami naszych dzieci. Niemal co drugi uczeń w wieku 13-19 lat przyznaje, że używa e-papierosów codziennie. Młodzi ludzie są szczególnie podatni na uzależnienie od nikotyny ze względu na rozwijający się mózg oraz brak świadomości konsekwencji zdrowotnych. Ponadto, e-papierosy często posiadają smaki, które przyciągają młodzież, jak na przykład owoce czy słodycze, co jeszcze bardziej ułatwia im wejście w ten nałóg.
Czy e-papieros może szkodzić zdrowiu? Oczywiście! Uzależnienie od e-papierosów może prowadzić do szeregu poważnych problemów zdrowotnych u nastolatków. Nie tylko nikotyna wpływa negatywnie na rozwój mózgu, ale także inne substancje chemiczne obecne w e-papierosach, takie jak formaldehyd czy acetaldehyd, mogą powodować uszkodzenia płuc oraz problemy z układem oddechowym. Ponadto, istnieje spore ryzyko przechodzenia od e-papierosów do palenia tradycyjnych papierosów, co jeszcze bardziej zwiększa ryzyko poważnych chorób, takich jak rak płuc czy choroby serca.
Na szczęście pojawia się światełko w tunelu. Ministerstwo Zdrowia podejmuje działania mające na celu maksymalne ograniczenie dostępu do tych używek dla młodych ludzi, oraz wprowadzenie całkowitego zakazu sprzedaży jednorazowych e-papierosów w Polsce. Jednak za nim dojdzie do realizacji tych planów, warto już rozmawiać z dziećmi i uświadamiać im, że kolorowy słodko pachnący e-papieros to nie jest fajny gadżet do modnego stroju, lecz rzecz, która ma uzależnić i zniszczyć zdrowie.
Napisz komentarz
Komentarze