Jego śmierć odbiła się szerokim echem w środowisku piłkarskim w Kędzierzynie-Koźlu i okolicach. Nic więc dziwnego, że w ostatniej drodze „Długiego” oprócz rodziny i przyjaciół towarzyszyły mu setki kibiców. Tragicznie zmarły Tomasz Powęska spoczął dziś na cmentarzu „Kuźniczka”.
Wiadomość o śmierci Tomka była ciosem dla całego środowiska piłkarskiego w mieście. W środę, 9 marca 39-latek został potrącony przez samochód ciężarowy. Mężczyzna nie miał najmniejszych szans na przeżycie.
„Długi” był doskonale znany w piłkarskim światku. Angażował się w pracę podokręgu oraz Opolskiego Związku Piłki Nożnej, przez długie lata związany był z Chemikiem Kędzierzyn-Koźle. Najpierw jako zawodnik, następnie kibic i spiker.
- Był w grupie osób, które reaktywowały nasz klub. Zawsze chętny do pomocy, swoim entuzjazmem oraz pogodą ducha zarażał innych. Kochał piłkę nożną – wspomina Piotr Niewadzisz, prezes Chemika.
Msza żałobna w intencji Tomka odbyła się dziś w kościele pw. Ducha Świętego i Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła. Na cmentarzu „Kuźniczka” tragicznie zmarłego 39-latka żegnały prawdziwe tłumy. Liczną grupę stanowili kibice, którzy postanowili towarzyszyć swojemu przyjacielowi w ostatniej drodze i dodać ceremonii specjalnej oprawy. Drugą liczną grupę oprócz fanów Chemika tworzyli kibice GKS-u Jastrzębie.
Wideo: Piotr Niewadzisz
https://www.youtube.com/watch?v=grLAKRgtW7A&feature=youtu.be
Reklama
Rodzina, przyjaciele i kibice pożegnali tragicznie zmarłego Tomasza Powęskę. WIDEO
- Redakcja
- 15.03.2016 17:39
Napisz komentarz
Komentarze