Po serii porażek naszego zespołu do Kędzierzyna-Koźla zawitała dziś czerwona latarnia PlusLigi. Spotkanie z ekipą z Radomia było idealną okazją do przełamania się i powrotu na ścieżkę zwycięstw. W pierwszym secie zacięta gra toczyła się tylko przez kilka minut. Z biegiem czasu zarysowała się przewaga naszego zespołu, który prezentował się lepiej niż w ostatnich meczach, choć trzeba wziąć pod uwagę klasę rywala. ZAKSA nie miała większych problemów i otworzyła spotkanie wygranym setem (25:19).
Podobnie wyglądała grze w drugiej partii. Gospodarze od stanu 4:5 wygrali sześć kolejnych wymian, czym ustawili sobie grę. Radomianie zdołali co prawda na chwilę zmniejszyć stratę do dwóch oczek, ale druga część seta to już zdecydowana dominacja ZAKSY i wygrana do 18. W trzeciej partii obraz gry nie uległ zmianie. Goście próbowali walczyć, ale ponownie stać ich było na nawiązanie wyrównanej gry jedynie w pierwszej części seta. Ostatecznie kędzierzynianie zwyciężyli bez większych problemów. MVP meczu został wybrany Erik Shoji.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Enea Czarni Radom 3:0 (25:19, 25:18, 25:19).
Fotoreportaż: Michał Natyna.
Napisz komentarz
Komentarze