Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 17:06
Reklama
Reklama
Reklama

Coroczne pączkowe szaleństwo rozpoczęte, jak zwykle ulubione cukiernie były już od rana oblegane. Tego dnia nikt nie liczy kalorii

Jeśli ma się ochotę zjeść najpyszniejsze pączki, trzeba się liczyć z tym, że swoje musimy wystać. Ci mieszkańcy miasta, którzy polowali na czwartkowy smakołyk w jednej z popularniejszych cukierni, stali w sporej kolejce już godzinę przed otwarciem. Najwytrwalsi pojawili się przed sklepem dużo wcześniej. Jednak czego się nie robi, by tego dnia objadać się ulubionymi smakołykami.
Coroczne pączkowe szaleństwo rozpoczęte, jak zwykle ulubione cukiernie były już od rana oblegane. Tego dnia nikt nie liczy kalorii

Jak co roku, jedną z najbardziej obleganych cukierni w naszym mieście, jest Zalewski. To właśnie tam pierwszych oczekujących na otwarcie miłośników pączków można był spotkać już po godzinie 7.00 mimo, że otwarcie dopiero o 9.00. No, ale słodkie poświęcenie dla odrobimy kalorycznego grzechu, jak widać jest tego warte. 

Ze stania w kolejce miłośnicy pączków nie rezygnowali, mimo że (jak to było w  jednym z punktów) pierwsza osoba przyjechała z wózkiem, bo, jak zaznaczyła, planuje kupić kilka palet.

Tak więc polowanie na perełki pączkowe w naszym mieście jak co roku w ulubionych cukierniach. Na szczęście pączków nikomu nie zabraknie, są niemal wszędzie, a supermarkety kuszą dodatkowo mnóstwem kolorowych wersji tego tradycyjnego, słodkiego przysmaku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

🤦🏾‍♂️ 🤦🏼‍♂️ 🤦‍♂️ 08.02.2024 13:48
Jakiegoś pierstolca dostali z tymi pączkami.

Rychu, taki lepszy Ryszard 08.02.2024 11:06
W stolicy my zamówiliśmy u Lary Gessler, da się przełknąć muszą być dobre bo za 22PLN/szt. Jarosław dziś zje całą blachę.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ