Odra znów ma być wodną autostradą łączącą Kędzierzyn-Koźle z resztą świata. Biznes zaczyna w to wierzyć

Polska ma jedną z największych sieci dróg wodnych w Europie, a niegdyś to właśnie w ówczesnym Koźlu znajdował się jeden z najważniejszych portów śródlądowych na kontynencie. Do dzisiaj niewiele z tego zostało. Nasza żegluga śródlądowa jest w europejskim ogonie. Zaniedbania inwestycyjne na rzekach i kanałach sięgają kilkudziesięciu lat. Sporo zostało już zrobione, ale dużo jeszcze upłynie wody w Odrze, zanim warunki żeglugowe poprawią się na tyle, aby, jak niegdyś w Polsce, a dziś w Europie, transport na pokładach statków się  opłacał.

Biznes zaczyna w to wierzyć, a to najlepszy prognostyk. Zdewastowany port w Koźlu ma inwestora, który w ciągu kilku lat za ponad 300 mln zł zamierza zamienić go w nowoczesne centrum logistyczne. Transportem wodnym coraz bardziej interesuje się Grupa Azoty Zakłady Azotowe Kędzierzyn. Fabryka ma własny port połączony Kanałem Kędzierzyńskim z Kanałem Gliwickim. Możliwość transportu wyprodukowanych przez siebie statków drogą wodną chciałyby mieć kozielskie stocznie. Dziś nie zawsze jest to możliwe. Użeglownienie Odry to więc żadna fanaberia, a gospodarcza konieczność dla takich miast jak Kędzierzyn-Koźle. Tytuł konferencji zorganizowanej przez Kędzierzyńsko-Kozielski Park Przemysłowy „Czy Odra może być naszą szansą” odbywającej się wczoraj w Hotelu Solidaris jej uczestnicy uznali więc za pytanie czysto retoryczne.

- Nasza konferencja poświęcona jest gospodarczemu wykorzystaniu Odry. Ten potencjał jest ogromny, choć na długo o tym zapomnieliśmy. Odra znów może stać się jednym z kół zamachowych gospodarek położonych nad nią regionów. Wszyscy bardzo byśmy chcieli, aby tak się stało – mówi Wiesław Skwarko, prezes KKPP.

- Korzyści z użeglownienia Odry oczywiście bardzo odczuje biznes, gdyż otworzy się nowy kanał transportowy, a to da impuls do rozwoju oraz powstawania nowych firm. Z pewnością korzyści odczuje również miasto i jego mieszkańcy. Stworzone zostaną nowe miejsca pracy. Na rewitalizację czeka nasza dzielnica portowa. Mam nadzieję, że ta konferencja da impuls do jeszcze większego lobbingu za żeglowną Odrą. Dla nas wszystkich jest to ogromna szansa – zwracała z kolei uwagę prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabina Nowosielska.

Problem Odry to jednak nadal niewystarczająca żeglowność. Możliwe jest przepłynięcie barką pomiędzy portami w Koźlu i w Szczecinie, co kilka lat temu udowodniła Rada Kapitanów Żeglugi Śródlądowej, ale tylko przy sprzyjających stanach wód. Transport tą drogą jest więc obarczony zbyt wielkim ryzykiem i dlatego tkwi w regresie. To może zacząć się zmieniać.

- Widzimy ożywienie. Powstało Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. To wyraźny sygnał, że administracja rządowa próbuje na nowo podjąć temat. Dostrzegamy również żywe zainteresowanie sprawą ze strony wojewody opolskiego. Bardzo się z tego cieszymy. To dla nas motywacja, aby tutaj w Kędzierzynie-Koźlu i w naszych zakładach odkurzyć myśl związaną z wykorzystaniem transportu wodnego i osiąganiem w związku z tym celów biznesowych – powiedział prezes Grupy Azoty ZAK Adam Leszkiewicz.

Współorganizatorami konferencji był urząd miasta oraz Grupa Azoty ZAK, a wśród gości znaleźli się m.in. wicestarosta powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego Józef Gisman, dyrektor Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Kędzierzynie-Koźlu Mariusz Przybylski oraz przedstawiciele wojewody opolskiego Adriana Czubaka i biznesu związanego z Odrą.

- To bardzo ważna konferencja, choć nie pierwsza dotycząca Odry. Ta jednak skupia się wokół biznesu. Firm, które chciałby wykorzystywać tę rzekę jako droga transportu – mówił wicestarosta Józef Gisman. – Przed nami jeden kierunek. To podpisanie przez Polskę umowy AGN ujednolicającej system wodny w całej Europie. Bez tego nie mamy szans na żadne środki europejskie (…) Najważniejsze decyzje będą zapadać na szczeblu rządowym. Bez uzyskania na Odrze czwartej klasy żeglugowej transport po prostu nie będzie się opłacał – zaznaczył.

- Czy Grupa Azoty ZAK wróci do transportu surowców i produktów drogą wodą?

- Jaki jest aktualny stan Odrzańskiej Drogi Wodnej?

- Co i kiedy w kozielskim porcie zamierza zrealizować inwestor dzierżawiący teren?

- Jak radzi sobie kozielska stocznia Damen Shipyards?

O tym więcej już wkrótce w dziale gospodarczym portalu KK24.pl.