Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 16 września 2024 21:31
Reklama
Reklama

Przy moście na Kłodnicy może powstać kładka dla rowerzystów. Miasto chce łączyć ścieżki

W ostatnich latach w Kędzierzynie-Koźlu powstało wiele odcinków ścieżek rowerowych. Nadal nie tworzą one jednak spójnej sieci. Na dłuższych dystansach rowerzyści jadą więc w kratkę. Częściowo przeznaczonymi dla nich drogami, częściowo skrajem jezdni. Miasto planuje jednak scalenie dwóch dużych odcinków ścieżek, łącząc dla rowerzystów centrum Kędzierzyna z Koźlem. Wyzwaniem może jednak okazać się przeprowadzenie ścieżki przez rzekę Kłodnicę.

Od zeszłego roku rowerzyści cieszą się kompletną ścieżką wzdłuż ulicy Kozielskiej. Przed remontem nie mieli tam łatwego życia. Mogli poruszać się wyłącznie po skraju jezdni znajdującym się w nienajlepszym stanie. Teraz po obu stronach ulicy wytyczone są asfaltowe ścieżki. Większość miłośników jednośladów chwali sobie ich funkcjonalność.

Problem pojawia się jednak na wysokości ronda Milenijnego, gdzie ścieżka rowerowa się kończy. Kilkaset metrów dalej zaczyna się tak zwana ścieżka po wale prowadząca do samego Koźla. Rowerzyści, którzy chcą się na nią dostać, muszą wjechać na jezdnię, pokonać dość wąski most przez Kłodnicę, a następnie przeprowadzić rower na drugą stronę drogi, gdzie znajduje się wjazd na wał. To niezbyt dogodne, ale również i tu życie rowerzystów może zmienić się na lepsze.

- Rozpatrujemy możliwości połączenia ścieżki kończącej się przy rondzie Millenijnym ze ścieżką po wale. Wykonanie projektu takiego zadania znalazło się w budżecie miasta – informuje Jarosław Jurkowski, rzecznik magistratu. – Przy czym nie wszystko zależne jest wyłącznie od nas. Chodzi o rozwiązanie przejazdu przez Kłodnicę. Most znajdujący się w tym miejscu może nie spełniać warunków do wytyczenia na nim dodatkowej drogi dla rowerów. Pracujemy nad rozwiązaniem tego problemu – wyjaśnia.

Ten odcinek Kłodnicy jest administrowany przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach. Miasto wystąpiło już do tej instytucji z prośbą o określenie, na jakich warunkach ścieżka rowerowa mogłaby zostać przeprowadzona przez rzekę.

- To, czy będziemy realizować to zadanie i w jakiej formule, zależy od informacji, którą otrzymamy – zaznacza Jurkowski.

Może się okazać, że konieczne będzie stworzenie niezależnej kładki przez rzekę.

Natomiast nic przeciwko przeprowadzeniu ścieżki nie ma zarządca ronda Millenijnego, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Opolu. Sam most i ulica Wyspiańskiego należą do miasta.

- To krótki odcinek, ale newralgiczny dla całego miasta. Od 20 lat rowerzyści jadący z Koźla do Kędzierzyna zmuszeni są po zjechaniu ze ścieżki na wale do kontynuowania jazdy ruchliwą ul. Wyspiańskiego, gdzie nie ma nawet pobocza. Połączenie tej ścieżki z nową infrastrukturą w rejonie ronda Milenijnego i ul. Kozielskiej jest oczywistością – stwierdza radny miejski Michał Nowak, adwokat spraw rowerzystów w lokalnym samorządzie. - Dzięki temu za kilka lat będzie można bezpiecznie przejechać rowerem z Koźla aż na osiedle Piastów. Mam nadzieję, że szybko uda się wykonać dalsze inwestycje rowerowe w rejonie Blachowni, Kłodnicy i Sławięcic - abyśmy mogli powiedzieć, że mamy już podstawową sieć dróg rowerowych w mieście.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ