Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 08:26
Reklama
Reklama
Reklama

Co pozostało po białej kołderce śniegu? Psie odchody! Po raz kolejny wyszła cała prawda o niektórych właścicielach czworonogów

Póki był śnieg, było bialutko i miło, gdy śnieg stopniał, na trawnikach i chodnikach zrobiło się bardzo nieciekawie. A wszystko za sprawą psich odchodów, które po odwilży wyszły jak grzyby po deszczu. Naprawdę nie jest trudno wejść na taka śmierdzącą "minę". Niestety po raz kolejny zimna odsłania lenistwo i ignorancje właścicieli czworonogów.
Co pozostało po białej kołderce śniegu? Psie odchody! Po raz kolejny wyszła cała prawda o niektórych właścicielach czworonogów

Kiedy śnieg topnieje, ujawniają się "resztki" spacerów z pupilem i nie zawsze są one przyjemne dla oka czy nosa. Psie odchody, które wcześniej były zakryte białym puchem, stają się bardzo widoczne, a wręcz trudne do ominięcia. To może stanowić problem nie tylko estetyczny, ale także zdrowotny i środowiskowy. Psie odchody zawierają bakterie, pasożyty i inne zanieczyszczenia, które mogą zagrażać zdrowiu ludzi i innych zwierząt. Takie odchody mogą również wpływać na środowisko, gdy zostają porzucone na trawnikach, chodnikach czy innych obszarach zielonych.

- Mieszkam na osiedlu Kuźniczka i przejście "suchą nogą" jest nie możliwe. Kupy są niemal wszędzie, patrzyłam pod nogi, ale i tak weszłam. Najtrudniej ominąć odchody psów, jak jest ich tak dużo i jedno obok drugiego, no i mój pupil na łapkach do domu przyniósł - mówi pani Aleksandra, mieszkanka osiedla Kuźniczka. 

Pamiętajmy, że zbieranie odchodów po pupilach jest naszym obowiązkiem. Za niedopilnowanie tego, możemy zapłacić całkiem wysoką karę. 

- Za nieposprzątanie po swoim pupilu kiedyś była kara od 20 do 500 złotych. To się zmieniło po nowelizacji ustawy, więc kara za ten czyn wynosi nie mniej niż 500 złotych. Jak widać, możemy naprawdę sporo zapłacić - mówi Aleksy Ptaszyński, komendant straży miejskiej. 

Tak więc dbajmy o porządek podczas spacerów z psem, zawsze mając przy sobie worki na psie odchody. Zbieranie kup to prosta, ale ważna praktyka, która przynosi korzyści zarówno zdrowiu publicznemu, jak i środowisku. Dbając o porządek w przestrzeni publicznej, tworzymy bardziej przyjazne i czyste otoczenie dla wszystkich. Warto zatem podjąć się odpowiedzialności za naszych pupili i wspólnie tworzyć lepsze warunki do wspólnego życia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Phoenix 15.12.2023 07:13
Spod białej kołderki nagla moim oczom ukazują się butelki po alkoholu, piwie i innych płynach. Niestety, kolejny raz zima odsłania lenistwo i ignorancję społeczeństwa na to, jak gatunek zwany Homo sapiens zaśmieca świat. To ludziom nie przeszkadza ???

Hycel 15.12.2023 11:12
Ale.nie.o tym.jest artykul

Jacek 15.12.2023 14:46
Sprzątaj po psie a nie butelki liczysz.

LOLO 15.12.2023 07:07
Jestem ciekawa czy jak pupil w domu zrobił by kupę to też by zostawili . Uwielbiam zwierzęta ale to zachowanie ludzi nie popieram , bo to nie jest wina psa tylko człowieka i jego lenistwo .Mandat powinien wynosić nawet 1.000 zł.

niewidzialna ręka 14.12.2023 20:59
A co wyszło o KK24 ? Hipokryzja bo nic nie napisali o problemach mieszkańców tuż po opadach śniegu. Że nikt się nie przejmował uprzątnięciem itp. Wstyd. A teraz niby gó**iany problem.

Qwerty 14.12.2023 17:21
Psie odchody plus plamy oleju spod ulubieńców zmotoryzowanych ciekawe co bardziej szkodzi otoczeniu

Pinokio 14.12.2023 17:03
Do łagrów ich. Mandaty po 1000zl i się naucza kultury

cv 14.12.2023 19:40
Do łagra się nie da. Tam jest putek.

vc :-) 15.12.2023 23:53
Da się. Kwestia podpisania umowy. My wysyłamy darmową siłę roboczą do dowolnego zagospodarowania zgodnie z ich prawodawstwem, my za to mamy tanio gaz odsprzedany do Niemiec i będzie ekologicznie, będziemy wzorcowym państwem UE.

Z psem 14.12.2023 17:03
Jeśli telefon zajmuje ręce, to jak można sprzątać? Proponowanie woreczka napotyka na ostry sprzeciw - jak można pouczać!!! Coraz młodsze dzieci " spacerują" z psami, nie wiedzą jak prowadzić, jak bawić się z psem, a kupa też nieważna A z innej striny patrząc, koszy jest niewiele. Np. Idać ulicą Konopnickiej. Idziemy, idziemy..park i dalej kosza nie ma. Okolice górki Winetu- jak wytlymaczyć psu, ze kosza brak??

Hycel 15.12.2023 09:55
A czyli jak mam daleko do śmietnika to mogę wyrzucać na ulice???? Boziu chroń nas przed takimi ludzmi

Ja 14.12.2023 17:03
Mandaty nie zmienia niczego, dopóki nie zmieni się ludzka mentalność.

lola 14.12.2023 15:39
Wszystkie psy powinny być rejestrowane. A opłata roczna minimum tysiąc zł .

mieszkaniec_osiedla_kuzniczka 14.12.2023 15:36
Przykre jest to, że mieszkając na osiedlu Kuźniczka, mając wkoło las, czy to od cmentarza, aż po ulicę Jodłową czy też przy i za ulicą Platanową oraz mając swój kawałek podwórka z zieloną trawką, właściciel czworonoga woli iść z pupilem, załatwić jego potrzebę na kawałek zielonego trawnika tuż przy posesji sąsiada. Zostawiając oczywiście to co zrobił pupil, niczym cenne trofeum świadczące o dobrej perystaltyce jelit czworonoga. Bardzo przykre jest to gdy piesek załatwi swoją potrzebę a właściciel niczym tajny agent, spoglądając w lewo i prawo (upewniając się, że nie jest śledzony), delikatnym ruchem nogi przykrywa odchody swojego pupila świeżą warstwą śniegu. Może robi to ze wstydu, że tak mało a może chce aby zostało z nami na dłużej, ukazując swoje piękno po pierwszych roztopach, niczym piękny wiosenny przebiśnieg. Tragiczne a zarazem skandaliczne jest to gdy nasz sąsiad idzie z pupilkiem i ten zostawi co jego tuż na naszym podjeździe albo co gorsza przy furtce z nadzieją, że ucieszymy się z pięknie udekorowanego chodnika przed naszą posesją. Wspomnieć należy, iż mamy parę punktów z workami na psie odchody, wystarczy tylko chcieć, pobrać worek i sprzątnąć po sobie a naprawdę może być czysto.

M_KK 15.12.2023 08:36
Cyt. "mając wkoło las, czy to od cmentarza, aż po ulicę Jodłową" Pan mieszkasz na Kuźniczkach Panie mieszkańcu? A co z ulicami: Akacjowa, al. Spokojna, Gajowa, Leszczynowa, tam Pan nie chodzi?

Sąsiad 15.12.2023 23:57
To jest życzliwość sąsiedzka. Dajemy to co mamy najlepszego.

m_KK 14.12.2023 15:32
I po raz kolejny wyszła prawda, kto jest największym śmieciarzem świata - to CZŁOWIEK. Największy brudas jakiego natura stworzyła. Kupki piesków znikną za parę tygodni, a plastikowe butelki i puszki po piwie w lesie nie znikną nawet za kilkaset lat. Nie będę pisał co myślę o właścicielach tych butelek, bo musiał bym użyć naprwdę niecenzuralnych słów. Taka prawda. Zostawcie właścicieli piesków w spokoju.... zajmijcie się ludzkimi śmieciami.

Kolumbb 14.12.2023 21:37
Plastik jest ważny i nie smierdzi. Natura nie potrafi sama wyprodukować plastiku więc stworzyła człowieka który pomógł.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ