Makabryczna zbrodnia wyszła na jaw 22 marca 2022 roku. Jakub D. zaatakował swoją dziewczynę Magdalenę M. i przyciskając jej twarz do poduszki, udusił ją. Jak ustalili śledczy, mężczyzna miał zaplanować zbrodnię - na kilka dni przed mordem poszukiwał w internecie wskazówek dotyczących sposobów na pozbawienie życia. Po uduszeniu swojej ofiary Jakub D. miał ukryć jej ciało w skrzyni łóżka i wybrać się do pracy. Po zatrzymaniu Jakub D. od początku konsekwentnie wypierał się zbrodni. Śledczy szybo ustalili jednak, że w momencie śmierci Magdaleny M. był on jeszcze w mieszkaniu, a sam lokal nie posiadał żadnych śladów włamania. Jeden komplet kluczy znaleziono w zamkniętym mieszkaniu, drugi miał ze sobą morderca. Ostatecznie pogrążyły go dowody znalezione w telefonie, świadkowie mieli zeznać, że bezpośrednio przed zbrodnią Magdalena M. miała opowiadać znajomym o problemach w związku i lęku przed swoim partnerem.
Śledztwo miało charakter poszlakowy, ale ostatecznie Jakub D. 27 lutego 2023 roku został skazany przez Sąd Okręgowy w Opolu na karę 15 lat pozbawienia wolności oraz został zobowiązany do wpłaty 300 tysięcy złotych na rzecz bliskich zamordowanej kobiety. Z takim wyrokiem nie zgodził się prokurator, uznając, że kara, którą wymierzono mordercy jest zbyt niska. Wskazywał on, że Jakub D. starannie przygotowywał się do popełnienia zbrodni, m.in. poprzez wyszukiwanie informacji o sposobach pozbawienia życia, po zbrodni zacierał ślady i ukrył ciało. Opisał również Jakuba D. jako osobę pozbawioną empatii i refleksji, a także uzależnioną od środków odurzających. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu przychylił się do wniosku prokuratora i zaostrzył wyrok w sprawie. Na mocy wyroku, który zapadł 28 września 2023 Jakub D. został skazany na 25 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze