Budynek znajduje się w rękach prywatnych. W zeszłym roku zmienił się jego właściciel, o czym poinformowano podczas jednego z odbywających się niedawno spotkań mieszkańców z władzami miasta.

- Taka piękna kamienica, a tak zrujnowana. Aż przykro się na nią patrzy. Skoro kolejni właściciele nie doprowadzili do remontu, powinny zostać uruchomione jakieś narzędzia administracyjne. To przecież zabytek, powinien być więc utrzymany w należytym stanie. Właściciel figuruje przecież w rejestrach. Chyba można się z nim skontaktować i ustalić, co zamierza – mówiła jedna z mieszkanek.
Tak właśnie zrobiono. Miejscy urzędnicy próbowali nawiązać kontakt z nowym właścicielem, ale pisma pozostają bez odpowiedzi.
- Chcielibyśmy z nim porozmawiać, aby dowiedzieć się, jakie ma plany, ale niestety, zero reakcji. To jest prywatna własność. W tej sytuacji możemy jedynie monitować do nadzoru budowlanego czy konserwatora zabytków. Jeżeli brak jest woli z drugiej strony, nasze możliwości są bardzo ograniczone – przyznała prezydent Sabina Nowosielska.
Budynek z widokiem na Odrę mógłby być jedną z pereł Starego Miasta. Niegdyś mieszkali w nim m.in. nauczyciele ze szkoły mieszczącej się miejscu obecnego I Liceum Ogólnokształcącego. Od wielu lat kamienica stoi jednak opuszczona i w tym czasie popadła w ruinę. A ponieważ znajduje się przy drodze przelotowej i sąsiaduje z urzędem miasta oraz promenadą, jej wygląd ciąży na wizerunku całego miasta.

Napisz komentarz
Komentarze