Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 20:01
Reklama
Reklama
Reklama

Usterka na krytej pływalni. Po kosztownym remoncie co rusz wychodzą wady i niedoróbki

Gdy kilka lat temu ktoś rzucił pomysł, aby zburzyć krytą pływalnię i w jej miejscu zbudować nową, bo tak będzie lepiej, a w ostatecznym rozrachunku może nawet taniej, inni stukali się w głowę. Miasto postanowiło remontować ponad czterdziestoletni obiekt przy alei Jana Pawła II. Od nowego otwarcia nie minął jeszcze rok, a różnego rodzaju usterki i mankamenty wychodzą niemal na każdym kroku. Pływalnia przeszła kurację odmładzającą, czasu nie da się jednak oszukać, a leczenie miało skutki uboczne.

Woda zbierająca się na podłogach - mały basen.


Praktycznie od chwili otwarcia krytej pływalni po remoncie 1 lipca zeszłego roku czytelnicy zgłaszają redakcji KK24.pl uwagi dotyczące wyglądu i funkcjonalności obiektu. Wiele osób nie kryło rozczarowania ogólnym wrażeniem po pierwszej wizycie. Oczekiwania były spore. W końcu remont trwał ponad rok i pochłonął ponad 8 mln zł. Decyzja o jego przeprowadzeniu zapadła jeszcze w poprzedniej kadencji samorządu miejskiego. Po wyborach pod koniec 2014 roku zakres prac został jednak rozszerzony.

Rdzawe smugi przy dyszach znajdujących się na małym basenie.
Rdzawe smugi przy dyszach znajdujących się na małym basenie.


Z punktu widzenia zwykłego klienta, który nie musi zdawać sobie sprawy chociażby z faktu wymiany dachu czy montażu ogniw solarnych, na pierwszy rzut oka zmiany nie są rewolucyjne. Choć oczywiście standard się poprawił. Najbardziej widać to na małym basenie, gdzie wymieniono glazurę, przebudowano szatnie i wprowadzono nowy system uzdatniania wody. Stara kędzierzyńska pływalnia nadal jednak nią jest i to już się nie zmieni. Tymczasem wybudowany kilka lat temu i dobrze znany naszym mieszkańcom basen w Strzelcach Opolskich, niezbyt duży, ale nowoczesny i funkcjonalny, kosztował 14 mln zł. Znacznie więcej, niemniej nie jest to suma wielokrotnie przewyższająca nakłady poniesione na remont. Nie byłoby już dziś co gdybać nad słusznością decyzji o remoncie, gdyby nie różne usterki, wady i niedoróbki, których w ciągu kilku miesięcy od otwarcia uzbierała się długa lista.

rdzewiące kaloryfery maly basen po remoncie 2
Rdzewiejące kaloryfery na małym basenie.



- Chodzę na ten basen i zastanawiam się, gdzie jest te osiem milionów? Nie trzeba być fachowcem, żeby wyłapać wszystkie buble i absurdy. Przecież ktoś to zaprojektował, a potem odebrał. Szkoda tych pieniędzy, bo dokładając trochę mielibyśmy w Kędzierzynie-Koźlu zupełnie nowy obiekt, który służyłby całe lata
– żali się jeden z mieszkańców (prosi o anonimowość),który na pływalni przy alei Jana Pawła II bywa regularnie i wyłapał wiele mniejszych i większych usterek widocznych gołym okiem. Mają one różne przyczyny, które jednak w większości sprowadzają się do projektu i jego późniejszego wykonania.

Prysznice - mały basen.
Prysznice - mały basen.


Oto niektóre z nich. Zaczynając od małego basenu w oczy rzuca się to, że podłoga przy niecce nie została wystarczająco wyprofilowana, przez co zbiera się woda, którą trzeba usuwać ręcznie. Takich rzeczy glazurnicy pilnują podczas remontu domowej łazienki. Pod prysznicami zamontowano zwykłe krany (woda nie wyłącza się automatycznie) i słuchawki prysznicowe. Nie wytrzymują ciągłych upadków i pękają. Gdy dzieciom zdarzy się nie zakręcić wody, a dzieje się tak notorycznie, czasem długo płynie ona do kanału aż pojawi się ktoś z obsługi. W niektórych miejscach na ścianach pojawiły się pęknięcia. Wokół dysz na dnie małego basenu pojawiły się rdzawe smugi. Rdza wychodzi także na grzejnikach.

rdza na barierkach duży basen 3
Rdza na poręczach.


Nie wytrzymują suszarki do włosów w holu. Połamane końcówki są reperowane taśmą klejącą. Na suficie w hali dużego basenu pojawiły się zacieki, które prawdopodobnie zostały już usunięte. Rdzawe zacieki spływają po wymienionych oknach. Efekt jest bardzo nieciekawy. Parząc niżej da się zauważyć rdzę na nowych barierkach oddzielających widownię, co może świadczyć o tym, że nie zostały one wykonane z właściwego materiału. Rdzewieją też poręcze na korytarzu. Wracając jeszcze na duży basen, w wannie hamownej przy zjeżdżalni nasz czytelnik kilkukrotnie natknął się na rdzawe metalowe grudki. Korozja ze starych rur? Pod prysznicami dla użytkowników sauny zaraz po remoncie można było skorzystać tyko z ciepłej wody. Widocznie projektant sam nie był amatorem rekreacji w kłębach pary. Zostało to już zmodyfikowane. I jeszcze wisienka na torcie – nowiutkie drzwi wejściowe do budynku na noc obwiązywane są łańcuchem zamykanym kłódką. Podobno bez tego zabezpieczenia silniejszym szarpnięciem można je otworzyć.

drzwi główne zamykane łańcuchem
Główne drzwi wejściowe owinięte łańcuchem.


Czy wszystko powinno tak wyglądać? Z tym pytaniem zwróciliśmy się zarówno do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który administruje obiektem, jak i urzędu miasta realizującego inwestycję remontową.

- Przy tak dużym zakresie prac modernizacyjnych mogą wystąpić usterki, które pojawiają się w trakcie użytkowania obiektu. Są one, w trybie gwarancyjnym, na bieżąco usuwane przez wykonawcę – wyjaśnia wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla Artur Maruszczak.

Urząd odniósł się do naszego „wykazu”. I tak na przykład woda zbierająca się na podłodze przy małym basenie miała być efektem niewyregulowania nogomyjek i problem podobno został rozwiązany. Prysznice na małym basenie są zgodne z projektem. Rdza na korytarzu i w hali dużego basenu została już usunięta bądź jest to czynione na bieżąco. Zacieki na suficie i oknach to efekt skraplającej się pary wodnej. Problem występował także przed remontem. Zdecydowano o wykonaniu dodatkowej wentylacji, co ma zapobiec zjawisku. Suszarki są przeznaczone do wykorzystania w obiektach użyteczności publicznej, a drzwi zamykane łańcuchem to po prostu dodatkowe zabezpieczenie na noc.

rdza duży basen
Rdza na dużym basenie.


 - Reagujemy natychmiast, gdy tylko użytkownicy zgłaszają nam problemy. Część z nich wynika z normalnej eksploatacji. Na naszym obiekcie jest ona intensywna, więc niektóre rzeczy, jak plastikowe elementy suszarek, niekiedy wymagają wymiany. To jednak wynika również z niewłaściwego ich używania. Poważniejsze usterki są zgłaszane wykonawcy prac remontowych i również staramy się, aby były one usuwane jak najszybciej – zapewnia Maciej Damboń, kierownik pływalni.

Zacieki na suficie - duży basen.
Zacieki na suficie - duży basen.


Zarówno urząd, jak i MOSiR, doraźnie więc reagują na pojawiające się problemy. Inwestycja jako całość nie jest kwestionowana. Być może jednak zostanie dokładnie prześwietlona. Sprawą zainteresował się przewodniczący komisji rewizyjnej rady miasta Ryszard Masalski. Komisja ma uprawnienia kontrolne. Może sprawdzić poprawność całego procesu inwestycyjnego i niewykluczone, że tak właśnie się stanie.

 – Sytuacje uwiecznione na tych zdjęciach są porażające. To niedopuszczalne, aby po tak kosztownym remoncie tego rodzaju rzeczy miały miejsce. Konieczne są wyjaśnienia. Przecież ktoś to wszystko odebrał. Dlatego zamierzam się zwrócić do komisji rewizyjnej, aby poszerzyła plan prac o kontrolę tej inwestycji – zapowiada radny.

Rdzawe zacieki na oknach - duży basen.
Rdzawe zacieki na oknach - duży basen.


Zainwestowane 8 milionów nie rozwiązało też wielu innych niedogodności, na które od dawna narzekają mieszkańcy. To chociażby brak powszechnego na innych basenach elektronicznego systemu rozliczania czasu korzystania z obiektu. Na pływalnię w Kędzierzynie-Koźlu nadal wchodzi się jak kilkadziesiąt lat temu – na tury z biletem o stałej cenie. Nie ma dodatkowych atrakcji, czyli basenu rekreacyjnego.

Uszkodzone suszarki w holu.


Rdzawe grudki w basenie przy rurze.


Poza tym remont nie objął całego budynku. Dopiero niedawno rozpoczęły się prace na drugim piętrze, które wcześniej było nietknięte. Inwestycja pochłonie kolejne 300 tys. zł. Obiekt jest też porostu zatłoczony, co po części wynika z dużej liczby rezerwacji torów dla szkół i firm. Tego akurat problemu nie rozwiązałoby zamknięcie pływalni i budowa nowego obiektu podobnej wielkości, bo w mieście takim jak Kędzierzyn-Koźle jeden kryty basen to zwyczajnie za mało. Sytuacja poprawi się po wybudowaniu nowego kompleksu w Azotach, którego otwarcie zapowiedziano na koniec 2017 roku. Będzie kosztował ponad 20 mln zł.

Jeśli remont pływalni uznać za błąd, oby przynajmniej popłynęła z tego nauka.

rdzewiejace ramy okienne

rdzewiejace ramy okienne

uszkodzone suszarki w holu

uszkodzone suszarki w holu

Uszkodzone suszarki w holu.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Agnieszka 28.02.2016 13:38
Poprosimy jeszcze by dopytać o kwestię KAMER w przebieralniach damskiej i męskiej na dużym basenie. W miejscu gdzie dzieci i dorośli chodzą nago, przebierają się, gdzie nie ma szansy załapać się na zamykaną kabinę (była jedna w częsci damskiej, obecnie dodano jeszcze dwie). Kto, jakim prawem zamontować w tym miejscu kamery??? Kto ogląda nagrania i w jakim celu????? Od września dopytujemy o to MOSiR bezskutecznie, może dziennikarzom uda się dowiedzieć coś w tym temacie.....

jan 27.02.2016 16:31
Brawo kk24 !!! Lokalne nasze radyjko skupia się na Brzegu, Nysie, Prudniku i innych miastach, a newsów z KK jak na lekarstwo, a jak są to dobę, dwie po Was !!! Tam już nie ma czego słuchać i czytać. Zawsze spóźnione newsy. A takie fajne było to radyjko. Teraz KK24 się liczy!!! Byle tak dalej. Jedna rada, piszczcie z wyprzedzeniem co się będzie działo, a nie materiały "po". Radyjko zawsze ma "po". Piszcie co będzie, żeby ludzie wiedzieli i tam poszli. o to chyba chodzi :)

cocomo 26.02.2016 19:30
Solidny artykuł , poparty dowodami. Fuszerka , niedoróbki i chińszczyzna. ,,Grube" rzeczy zrobiono ok, a prysznice, suszarki i wylewki spartolono. Ale to właśnie takie ,,pierdoły "wpływają na komfort korzystania z pływalni. Chwała łowcom funduszy za solary, ale szary klient tego nie widzi. On widzi rdzę w wodzie gdzie się kąpie, połamaną słuchawkę prysznicową i parzącą w rękę suszarkę. Panuje ogromny, sztuczny tłok spowodowany wejściami co godzinę. Co godzinę kilkanaście osób wychodzi z basenu i kilkanaście na nią wchodzi . Pani z obsługi wyda np. 20 numerków od 5 do 24, wrócą ludzie z niecki z numerami 25-39 i zajęta jest cała jedna strona przebieralni. A w drugiej hula wiatr. Kabiny są 3 . Jak nie chcesz czekać ,to świecisz gołą doopą innym klientom. Z takiej pływalni Gierek byłby dumny. Ale K-K ma pecha, człowiek trochę pojeździł po sąsiednich powiatach i poczuł powiew świeżości. Na bezrybiu i rak ryba . Oby do 2018. Oby.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ