O zagrożeniu poinformował jeden z mieszkańców, który około godziny 14:30 zwrócił uwagę na matowo-popielaty kolor wody i zapach unoszący się z rzeki. Na miejsce skierowano policjantów, a po ptowierdzeniu zgłoszenia również pracowników prokuratury i służb ochrony środowiska. Funkcjonariuszom udało się ustalić prawdopodobne źródło zanieczyszczenia - to magazyn na terenie Gliwic, w którym znaleziono kilkadziesiąt mauserów (pojemniki o pojemności tysiąca litrów) z zawartością nieznanej substancji. Działka, na której znajduje się magazyn jest połączona z Kłodnicą kanalizacją burzową i to właśnie tą drogą nieczystości mogły zostać odprowadzone do rzeki. Podczas działań policjanci zatrzymali 57-letniego mężczyznę, teren został zabezpieczony.
Komunikat w sprawie wydały Wody Polskie:
Od wczoraj, tj. 12 września br., od godzin popołudniowych Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach interweniuje w sprawie zanieczyszczenia wód rzeki Bytomki i Kłodnicy, w okolicach ul. Królewskiej Tamy w Gliwicach.
Pracownicy Gospodarstwa uczestniczyli tego dnia w wizji terenowej, potwierdzając wystąpienie w korycie Bytomki białej substancji. Konieczne działania podjęły także poinformowane służby: WIOŚ w Katowicach, funkcjonariusze Policji, Państwowa Straż Pożarna i PCZK Gliwice. Najpewniej źródłem zanieczyszczenia były nielegalnie składowane odpady na jednej z prywatnej posesji na tym obszarze.
W związku z zaistniałą sytuacją zamknięty został przez Wody Polskie w Gliwicach dopływ Kłodnicy (odbierającej wody rzeki Bytomki) do Kanału Gliwickiego. Dzięki temu uniemożliwiono dostanie się do niego zanieczyszczonych wód rzeki. Wody Polskie w Gliwicach monitorują sytuację i pozostają w stałym kontakcie ze służbami.
Napisz komentarz
Komentarze