Od kilku dni bardzo intensywnie zazielenił się Kanał Gliwicki. Zaniepokoiło to mieszkańców miasta, którzy w ostatnim czasie z dużą troską patrzą na to, co dzieje się z naszymi rzekami. Problem ze złotymi algami, których zakwit powoduje pojawienie się toksyn zabójczych dla ryb i małży, zanieczyszczenie rzek to zdarzenia, które znacząco wpływają na to, jak postrzegamy jakiekolwiek zmiany w naszych rzekach.
Na Kanale Gliwickim unosi się zielona roślinność, trzeba przyznać, że wygląda to dość imponująco, jednak najważniejsze pytanie brzmi, czy to naturalne zjawisko? Czy Kanał Gliwicki jest tak bardzo zanieczyszczony i w efekcie tego się zazielenia? Zapytaliśmy o przedstawicieli Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach.
- Zaobserwowane na powierzchni wody konglomeraty to pływająca roślinność wodna, najprawdopodobniej rzęsa (Lemma L.), należąca do rodziny obrazkowatych. Jej obecność jest całkowicie naturalnym zjawiskiem dla Kanału Gliwickiego. Zakwit wody występuje zawsze w okresie letnim, w przypadku rzęsy są to miesiące od czerwca do sierpnia, stosunkowo rzadko zakwity mają miejsce również w maju lub wrześniu. Opisywane zjawisko obserwuje się każdego roku, jednak jego skala zależy od wielu czynników abiotycznych, takich jak temperatura, nasłonecznienie, czy opady atmosferyczne - mówi Aleksandra Mider, starszy specjalista zespołu komunikacji i edukacji wodnej, Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach.
- Występowanie rzęsy na Kanale Gliwickim nie powoduje zagrożenia dla organizmów wodnych, a wręcz niesie z sobą szereg korzyści dla ptactwa wodnego, roślinożernych ryb, czy też owadów. Jest bowiem istotnym składnikiem diety wymienionych zwierząt - dodaje Aleksandra Mider.
Napisz komentarz
Komentarze