Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 12:47
Reklama
Reklama
Reklama

Osiem firm chce budować kompleks basenów w Kędzierzynie-Koźlu. Będzie gotowy w przyszłym roku

Osiem firm chce budować kompleks basenów w Kędzierzynie-Koźlu. Będzie gotowy w przyszłym roku
Upłynął termin składania ofert w przetargu na budowę Kędzierzyńsko-Kozielskiego Centrum Aktywności, czyli kompleksu basenów w Azotach. Inwestycję chce realizować aż osiem firm.

Jeśli miasto podpisze umowę ze zwycięzcą przetargu, prace będą mogły się rozpocząć. Najpierw powstać będzie musiał projekt. Później ruszą roboty rozbiórkowe i budowlane. Nowy kompleks basenów ma być gotowy pod koniec 2017 roku.

– Wpłynęło osiem ofert. Rozpiętość cenowa zaczyna się od 20,5 mln zł do ponad 40 mln. Część więc mieści się w zakładanym przez nas budżecie do 25 mln zł – poinformował wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla Artur Maruszczak.

Obiekt powstanie na terenie kompleksu Azotor, gdzie dotychczas funkcjonował odkryty basen . To oznacza, że przez dwa kolejne sezony w Kędzierzynie-Koźlu nie będzie dostępu do tego rodzaju kąpieliska.

W ramach nowej inwestycji przebudowany zostanie istniejący budynek socjalno-hotelowy, w których znajdą się zaplecze szatniowo-sanitarne basenów krytych, kompleks saunowy, punkt gastronomiczny, pomieszczenia dydaktyczne oraz zaplecze administracyjno-socjalne. Obiekt zostanie rozbudowany o podpiwniczoną halę basenów krytych z basenem pływackim, basenem rekreacyjnym, basenem wypływowym, brodzikiem dla dzieci, wannami spa i zjeżdżalnią wodną z basenem lądowiskowym.

Powstanie również otwarty basen rekreacyjny z brodzikiem dla dzieci, wodnym placem zabaw, zjeżdżalnią wielotorową z basenem lądowiskowym. Uporządkowany i zagospodarowany zostanie teren wokół głównych obiektów kompleksu.

basen-azoty

basen-azoty

basen-azoty

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

GeeK 24.02.2016 08:42
Wszystko bardzo fajnie, ale może warto byłoby dodatkowo pomyśleć jeszcze o dużym parkingu, bo chętnych może być sporo, a parking pod sąsiednią halą widowiskowo-sportową nie obsłuży dwóch popularnych obiektów jednocześnie. No i pozostaje jeszcze kwestia skomunikowania ośrodka z resztą miasta. Czasem po meczach ZAKSy widać, że pojedyncza nitka drogi będącej w opłakanym stanie bywa niewydolna.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ