Przedstawiciele francuskiej sieci hipermarketów budowlanych Leroy Merlin sondują możliwość otwarcia działalności w naszym mieście. Jedną z rozpatrywanych lokalizacji są tereny za zajezdnią autobusów komunikacji miejskiej.
O zamiarach budowy kolejnego sklepu wielkopowierzchniowego w Kędzierzynie-Koźlu po raz pierwszy można było usłyszeć podczas spotkania władz miasta z przedstawicielami rady osiedla Pogorzelec i mieszkańcami. Wtedy na pytanie o zagospodarowanie terenu przy ulicy Tartacznej prezydent Sabina Nowosielska odpowiedziała, że zainteresowanie działką wyraził przedstawiciel Leroy Merlin, który niedawno odwiedził Kędzierzyn-Koźle.
W poszukiwaniu terenów pod inwestycje pierwsze kroki skierował on do urzędu miasta, jednak nie przyniosło to zamierzonego efektu.
- Miasto nie ma terenu o poszukiwanej wielkości (powyżej 2 hektarów) i lokalizacji na taką działalność. Leroy Merlin kontaktował się w tej sprawie z właścicielem terenów na ul. Tartacznej – potwierdza Jarosław Jurkowski z urzędu miasta.
O przebieg rozmów z właścicielem działki, na której kiedyś znajdował się tartak, próbowaliśmy zapytać dziś w centrali francuskiego giganta budowlanego. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że nie zapadły żadne wiążące decyzje co do budowy sklepu w Kędzierzynie-Koźlu.
Gdyby nie jeden poważny mankament na działce po tartaku pewnie dawno stałby już hipermarket. Teren należy do prywatnego właściciela. W planie zagospodarowania przestrzennego jest on jednak dedykowany działalności usługowo-wytwórczej. A więc zgodnie z prawem nie można wybudować tam sklepu wielkopowierzchniowego. Działka leży więc odłogiem i jest ogólnodostępna. A to generuje różne problemy. Mieszkańcy zaczęli traktować ją jako dzikie wysypisko śmieci. Miasto co jakiś czas interweniuje u właściciela, aby zajął się swoim mieniem (większe prace porządkowe zostały tam niedawno wykonane), ale niestety śmieci wkrótce znów się pojawiają.
Sieć hipermarketów Leroy Merlin przymierza się do budowy sklepu w Kędzierzynie-Koźlu
- 22.02.2016 19:19
Napisz komentarz
Komentarze