Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 04:56
Reklama
Reklama

Setki rolkarzy znowu opanowały ulice Kędzierzyna-Koźla! Głośna muzyka, kolorowe stroje i super zabawa. ZDJĘCIA

Kolejna edycja Nightskatingu znowu przyciągnęła na ulice miasta kilkuset rolkarzy. Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla kochają rolki, a jeździć na nich nocą przy klubowej muzyce to niesamowite przeżycie.
Setki rolkarzy znowu opanowały ulice Kędzierzyna-Koźla! Głośna muzyka, kolorowe stroje i super zabawa. ZDJĘCIA

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kędzierzynie-Koźlu zorganizował drugą edycję nocnego rolkowania ulicami miasta. Uczestnicy wyruszyli punktualnie o godz. 20.00, by opanować ulice naszego miasta i zarazić prawdziwą wakacyjną radością. Nic dziwnego, że humory dopisywały, bo oprawą muzyczną wydarzenia zajęli się Giorgio Sainz i David Hay.

Podczas wydarzenia swoje umiejętności rolkarskie prezentowali uczniowie pierwszej szkółki rolkarskiej w naszym  mieście, powołanej w ramach działań Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. 

- Stworzyliśmy grupę rolkarzy dla dzieci razem z Anią Prus w ramach akcji profilaktycznej. Dziś się kończy pierwszy cykl naszych szkoleń, a to wydarzenie jest wspaniałym podsumowaniem naszej pracy. Już w sierpniu MOSiR startuje z drugą grupą. Jestem rolkarzem od 30 lat, teraz chcę przybliżyć ten sport dzieciom, aby miał aktywność fizyczną, która dla nich jest niezwykle ważna - mówi Krystian Tomaka, nauczyciel jazdy na rolkach.

Jak zapowiedział dyrektor MOSiR Tomasz Radłowski, już za miesiąc 26 sierpnia kolejny Nightskating w naszym mieście. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Obserwator 24.07.2023 17:17
Ludzie bawili się dobrze 😉👏

Babajaga 21.07.2023 22:57
I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie "egipskie ciemności" na ulicach o godz. 21!! Widać pojedyncze dzieciaki, które nie widzą gdzie i jak mają jechać, czy nie ma gdzieś dziur na drodze, a jeszcze zaczyna padać deszcz. Brak ulicznych świateł i rozstawiona policja!! I nie ma sposobu, żeby jadąc z zachodniej strony miasta, do jego wschodnich osiedli, ominąć - ten niebezpieczny bałagan - bocznymi ulicami! bo było ich wszędzie pełno. Czemu miało to służyć o tej porze? Rozrywce, relaksowi, czy strachowi rodziców, przed ewentualnymi wypadkami?! Mimo całej policyjnej obstawy, organizacja imprezy "pod zdechłym Azorkiem"... Niestety!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ