Poza drogowskazami przy zjazdach z autostrady A4 nic innego nie informuje kierowców, że właśnie przejeżdżają obok Kędzierzyna-Koźla. A już tym bardziej nic nie zachęca, aby tu zawitać i na przykład… zainwestować pieniądze.
Na brak jakichkolwiek dodatkowych oznaczeń zachęcających osoby podróżujące autostradą do odwiedzenia Kędzierzyna-Koźla od dawna zwracają uwagę radni. Mówiła o tym także prezydent Sabina Nowosielska wkrótce po objęciu urzędu. Chodzi głównie o promowanie walorów miasta jako dobrego miejsca do inwestowania, czemu sprzyjać ma właśnie bliskość rzeczonej autostrady. Tymczasem poza drogowskazami nic do Kędzierzyna-Koźla nie zaprasza. Niebawem ma się to zmienić.
Miasto zamierza wykupić powierzchnię reklamową przy jednym ze zjazdów do Kędzierzyna-Koźla w kierunku Opola. Jak przekazał Jarosław Jurkowski z urzędu miasta, bilbord ma mieć wymiary 18 na 6 metrów i służyć promocji miasta i terenów inwestycyjnych zarządzanych przez Kędzierzyńsko-Kozielski Park Przemysłowy. Umowa na tę reklamę nie została jeszcze jednak podpisana.
Grzegorz Stępień
Napisz komentarz
Komentarze