„Koźle jako centrum umiera”. Spotkanie władz miasta z mieszkańcami starówki

Sprawom bieżącym oraz przyszłości Koźla poświęcone było spotkanie prezydent Sabiny Nowosielskiej i jej zastępcy Artura Maruszczaka z mieszkańcami osiedla Stare Miasto.

Cykl spotkań władz miasta z mieszkańcami poszczególnych osiedli dobiega końca. Jednym z ostatnich osiedli, które odwiedzili włodarze, było Stare Miasto. W środę w Domu Kultury Koźle zgromadziło się kilkadziesiąt osób.

– Mogę powiedzieć, że Koźle praktycznie odkrywam na nowo. Jest piękne, ale bardzo zaniedbane. Chcielibyśmy to zmienić, choć nie będzie to łatwe. Czegokolwiek się tu nie ruszy, okazuje się, że trzeba rozmawiać z konserwatorem zabytków – powiedziała na wstępie prezydent Nowosielska.

Zebranie rozpoczęło się od wyliczenia najważniejszych inwestycji, które w najbliższych miesiącach będą realizowane na osiedlu. Plany magistratu przekazał wiceprezydent Artur Maruszczak, następnie głos zabrali sami mieszkańcy. Dopytywali oni o inwestycję związaną z powstaniem strefy rekreacyjnej przy Orliku, stan chodników i placów zabaw, sporo miejsca poświęcono również sprawom porządkowym.

- Warto byłoby zainteresować się naszym parkiem. Brakuje w nim ławek, a kosze na śmieci są zdewastowane. Przy wietrznej pogodzie spacer robi się niebezpieczny, bo z góry spadają gałęzie – mówiła jedna z mieszkanek.

Zebrani prosili też o zwrócenie uwagi strażnikom miejskim i policjantom, którzy rozjeżdżają radiowozami parkowe alejki.

Dyskusja zeszła też na temat Koźla jako elementu składowego całego miasta.

– Chcielibyśmy, żeby władze zwróciły większą uwagę na Koźle. Jesteśmy specyficznym miastem, które ma dwa centra, niestety, to w Koźlu umiera – mówił jeden z mieszkańców. – Połączenie miasta nastąpiło 41 lat temu. Dla Koźla to nie było szczęśliwe rozwiązanie – stwierdził przy aprobacie pozostałych uczestników zebrania.

Mieszkańcy skarżyli się na stan kozielskiego Rynku oraz kloszardów, którzy całymi dniami wysiadują na nim, odstraszając pozostałych mieszkańców.

Wśród poruszanych tematów znalazł się też fatalny stan budynków na terenie osiedla, które od lat niszczeją. Mieszkańcy dopytywali też o program badań profilaktycznych i postępy w sprawie uruchomienia hospicjum. Jednym z ciekawszych postulatów był pomysł uruchomienia w Koźlu punktu informacji turystycznej.