Przedstawiciele władz miasta spotkali się wczoraj z mieszkańcami osiedla Zachód. Na tapecie znalazły się głównie tematy, z którymi miejscowi bezskutecznie zmagają się od długich lat.
Spotkanie na osiedlu Zachód rozpoczęło się od poruszenia kluczowego problemu mieszkańców, którym jest bezpieczeństwo powodziowe. Wśród uczestników zebrania przeważały osoby starsze, każda z nich dobrze pamiętała szkody, jakie wielka woda wyrządziła na osiedlu w 1997 i 2010 roku.
- Przeżyłem tu siedem powodzi. Jeśli wziąć pod uwagę statystyki, to w XX wieku średnio co 2-3 lata Koźle było pod wodą. Fakt, że od 2010 roku nie mieliśmy tu powodzi jest dużym szczęściem, ale musimy liczyć się z tym, że zagrożenie wciąż jest duże – mówił do prezydent Sabiny Nowosielskiej i jej zastępcy Wojciecha Jagiełły Bogusław Rogowski.
Założyciel Komitetu Powódź 2010 wskazywał, że kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa tej części Koźla ma uregulowanie potoku Lineta, a jego słowa potwierdzili inni mieszkańcy, którzy nagrodzili przemówienie Rogowskiego oklaskami.
Prezydent Nowosielska poinformowała mieszkańców, że w tegorocznym budżecie zarezerwowano środki na sporządzenie projektu technicznego wykonania wału z zastawką na Linecie. Sama budowa wału będzie prowadzona w kilku etapach ze względu na kosztochłonny charakter zadania.
Kolejnym ważnym tematem poruszonym przez mieszkańców była kwestia drogiego ogrzewania miejskiego na kozielskich osiedlach. Temat ten w przeszłości omawiany był już wielokrotnie. Władze miasta poinformowały, że jedynym rozwiązaniem, jakie w tej chwili może realnie obniżyć cenę ciepła, jest dalsza redukcja cen zakupu gazu. W ubiegłym roku udało się to już osiągnąć.
Jeden z mieszkańców postulował też włączenie Rynku dla ruchu kołowego pojazdów oraz likwidację płatnych parkingów na terenie Koźla. Pomysł nie zyskał jednak akceptacji prezydent miasta.
– W Koźlu nie mamy zbyt wielu parkingów, zniesienie opłat spowoduje, że będą one notorycznie zajęte. Podobnie sytuacja ma się z Rynkiem. Jeśli dopuścimy do bezwarunkowego ruchu, to miejsce to momentalnie zakorkuje się. My z kolei mamy wizję jego ożywienia i przyciągnięcia na Rynek mieszkańców – argumentowała Sabina Nowosielska.
Podobnie jak na innych większych osiedlach, tak i mieszkańcy Koźla skarżyli się na wandali. Jeden z uczestników zebrania zaproponował, aby wyznaczyć dodatkowe patrole łączone z udziałem policjantów i strażników miejskich. Takie rozwiązanie zostało jednak z miejsca odrzucone.
Mieszkańcy postulowali też o przesunięcie przejścia dla pieszych przy budynku PSP nr 12. Niefortunne umiejscowienie zebry tuż przy skrzyżowaniu stwarza zagrożenie dla dzieci oraz pozostałych mieszkańców. Obecni przedstawiciele urzędu zadeklarowali, że sprawę przekażą do działającej przy starostwie powiatowym komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Mieszkańcy skarżyli się też na dojazd do przedszkola przy ulicy Filtrowej, gdzie wąska droga bardzo często zastawiona jest zaparkowanymi samochodami. Problemem jest też wciąż duży ruch tranzytowy przez Koźle. Mimo istnienia obwodnicy, wielu kierowców samochodów ciężarowych decyduje się na jazdę ulicami Chrobrego i Piastowską, co nie podoba się ich mieszkańcom.
W dyskusji poza przedstawicielami władz miasta oraz rady osiedla wzięli tez udział miejscy radni Andrzej Kopacki i Michał Nowak, a także radny powiatowy Paweł Masełko. Dziś kolejne spotkania na terenie Koźla. O godzinie 17 władze miasta będą rozmawiać z mieszkańcami Starego Miasta, dwie godziny później odbędzie się zebranie z udziałem samorządu i mieszkańców osiedla Południe.
Reklama
O bezpieczeństwie powodziowym, cenach ciepła i Rynku. Władze miasta w Koźlu
- 17.02.2016 13:07
Powiązane galerie zdjęć:
Napisz komentarz
Komentarze