Zaksa bez problemów ograła na wyjeździe MKS Będzin

Nie było niespodzianki w starciu czerwonej latarni ligi z liderem rozgrywek. W hali MOSiR-u w Sosnowcu Zaksa Kędzierzyn-Koźle w trzech setach ograła MKS Będzin.

Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia kędzierzynian, którzy już po kilku minutach osiągnęli pięciopunktową przewagę. Miejscowi nie zrażali się jednak i systematycznie odrabiali straty, wychodząc nawet na prowadzenie 21:20. Końcówka należała jednak do podopiecznych Fefe, którzy wyeliminowali ze swojej gry błędy i wygrali do 22.

Druga odsłona to miażdżąca przewaga Zaksy. Gospodarze zupełnie pogubili się w przyjęciu zagrywki, co niemiłosiernie wykorzystywał nasz zespół. Przy bardzo wysokim prowadzeniu trener kędzierzynian dał szansę zmiennikom. Ostatecznie set zakończył się zwycięstwem Zaksy do 13.

W trzeciej odsłonie gra się nieco wyrównała. Gospodarze często atakowali środkiem, co przynosiło wymierne efekty. Wyrównana gra trwała aż do końcówki seta, w której nasz zespół ponownie wrzucił wyższy bieg i przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. MVP spotkania został wybrany Rafał Buszek.

MKS Będzin – Zaksa Kędzierzyn-Koźle 0:3 (22:25, 13:25, 22:25)

Zaksa: Dawid Konarski, Rafał Buszek, Jurij Gladyr, Łukasz Wiśniewski, Sam Deroo, Benjamin Toniutti, Paweł Zatorski (libero) oraz Grzegorz Bociek, Grzegorz Pająk, Korneliusz Banach (libero), Kamil Semeniuk, Patryk Czarnowski, Kevin Tillie, Krzysztof Rejno.