Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 00:04
Reklama
Reklama
Reklama

Utrudnienia na rondzie Milenijnym. Strażacy usuwają materiały budowlane z jezdni

Utrudnienia na rondzie Milenijnym. Strażacy usuwają materiały budowlane z jezdni
Po godzinie 13 służby ratunkowe zostały skierowane w rejon ronda Milenijnego, gdzie zanieczyszczona została jezdnia.

Na ulicy znalazły się materiał budowlane - najprawdopodobniej farba bądź tynk budowlany. Z uwagi na zagrożenie dla ruchu pojazdów zamknięto fragment ulicy Gliwickiej między rondem Milenijnym a rondem Opieli. Na miejscu pracują strażacy, którzy usuwają z jezdni substancję. Policja kieruje ruchem.


rondo 1

rondo 1

rondo 2

rondo 2

rondo 3

rondo 3

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

MK 04.05.2023 08:57
Śliwka 'położył' tą drużynę (zresztą nie pierwszy raz). Powinien się udać na zasłużoną emeryturę. Poziom gry tego zawodnika nie można nazwać inaczej jak żenadą. Nie rozumiem jak tak słaby zawodnik może grać w Plus Lidze, nie nadaje się nawet na plażę i jeszcze do tego jest kapitanem. Niestety kapitanem tonącego okrętu. Ale jak to mówią: kapitan z tonącego statku schodzi ostatni. Coś w tym jest ...

Realista 04.05.2023 05:57
Pewnie za dużo wolnego było,trener przesadził z siłownią i chłopaki nie dojechały na mecz. Allllle nic się nie stało,chłopaki nic się nie stało. Teraz musi być już tylko lepiej 🥴

🇨🇵 ℤ𝔸𝕂𝕊𝔸 🇨🇵 03.05.2023 23:09
Znowu z zaciągniętym hamulcem zaczęła Zaksa ten mecz zamiast docisnąć od początku. Najpierw szło w miarę równo i nagle strata kilku punktów po własnych błędach. Potem już nie dali rady tego odrobić i set w plery. W drugim secie podobnie to wyglądało. Do połowy seta wynik na styku a potem Jastrzębie odjeżdża na cztery punkty. Znowu trzeba odrabiać straty i sytuacja się powtarza. Jak mamy piłkę na odrobienie strat to walimy po autach. Z tyloma własnymi błędami nie wygra się meczu z tak grającym Jastrzębiem. Zagrywki popsute, błędy w ataku i kolejny set przerżnięty. Nic prawie nie funkcjonuje jak trzeba. Dzisiaj to nawet Bednorz nie błyszczy, bo Śliwka już dawno zgubił formę jeśli chodzi o atak. Do połowy trzeciego seta było w miarę równo i kolejny raz zaczyna się to samo co poprzednio. Jak nie punktujemy zagrywką to nie ma jak odskoczyć a Jastrzębie wbija nam te asy co jakiś czas. Nie wiem co oni robili przez ten tydzień. Nie służą im te dłuższe przerwy między meczami. I ta ostatnia zagrywka wszystko podsumowuje. Mecz przerżnięty do zera. Nie wiem dlaczego tak mało Zaksa grała środkiem a miała lepsze przyjęcie od Jastrzębia w tym meczu. Procent ataku był na porównywalnym poziomie tylko zły rozkład. Po co tyle piłek szło do Śliwki, który sobie nie radzi. Po ostatnich dobrych meczach nawet Bednorz zagrał słabo i nie miał kto ciągnąć gry. Aż prosiło się dawać więcej piłek do środkowych. Nie wiem dlaczego trener nie zrobił jakichś zmian i nie pomagał drużynie. Nawet na zagrywkę nikogo nie wpuszczał z rezerwowych. Może by ktoś zaskoczył i zdobył jakieś punkty asami. Jastrzębie dziś prawie nie robiło błędów własnych i to zaważyło na wyniku. A my oddawaliśmy masę punktów. Przy marnej grze na skrzydłach niestety tak to się musiało skończyć. Trzeba w kolejnym meczu u siebie zacząć grać swoją siatkówkę, bo dawno nie dostaliśmy do zera w ważnym meczu. Ogólnie jedno z najsłabszych spotkań w sezonie.

On 03.05.2023 22:18
Nie ma Bednorza nie ma Zaksy. Albo się obudzą albo bęcki 0:3 w finale. Dawno Zaksa nie była taka bezradna, bezbarwna i bez pomysłu. A jak będzie bardzo gładko w finale MP to w finale LM może być się ciężko Zaksie pozbierać.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ