Wracamy do zdarzenia drogowego, do którego doszło w czwartek rano na ulicy Konstantego Damrota. Kierowca volkswagena rozbił samochód na drzewie i ulicznej latarni.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji przekazali szczegółowe okoliczności zdarzenia, do którego doszło w czwartek przed godz. 9 na ulicy Konstantego Damrota w Śródmieściu - więcej zdjęć w artykule - Wypadek na ulicy Damrota. Kierowca passata rozbił się na drzewie i latarni, potem porzucił auto.
Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, pracujących na miejscu zdarzenia, 43-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla stracił panowanie nad samochodem marki volkswagen, następnie uderzył w przydrożne drzewo i latarnię.
Mężczyzna nie czekał do przyjazdu służb, postanowił porzucić samochód i się oddalić. Kilkaset metrów dalej, policjanci zauważyli 43-latka, który po krótkim pościgu pieszym został ujęty. Sprawca zdarzenia nie wyraził zgody na badanie alkomatem, podjęto decyzję o pobraniu krwi. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna miał być pod znacznym wpływem alkoholu. W wyniku ustaleń stwierdzono, że 43-latek nie posiada uprawnień do kierowana pojazdami.
Na czas prowadzenia działań, ruch na drodze był zablokowany. Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz policja.
Nie miał uprawnień, odmówił badania alkomatem. Po pościgu policjanci zatrzymali sprawcę wypadku na Damrota
- 09.03.2023 10:32
Napisz komentarz
Komentarze