Około dwudziestu mieszkańców osiedla Azoty przybyło na wczorajsze spotkanie z władzami miasta. Wśród poruszanych tematów znalazły się sprawy napraw i remontów na osiedlu oraz najpilniejsze potrzeby mieszkańców, zwłaszcza tych starszych.
Spotkanie na rodzinnym osiedlu prezydent Kędzierzyna-Koźla rozpoczęło się od omówienia tegorocznego budżetu obywatelskiego. Sabina Nowosielska objaśniła zebranym zasady jego funkcjonowania oraz namawiała do wzięcia spraw w swoje ręce i głosowania na wybrane zadanie. Po kilku minutach rozmowa zeszła na temat najważniejszych inwestycji, które w tym roku będą realizowane w Azotach. To remont ulicy Witosa, budowa windy przy budynku domu dziennego pobytu oraz rozpoczęcie budowy centrum aktywności.
Następnie głos zabrali mieszkańcy osiedla, którzy dopytywali prezydent o sprawy istotne z ich punktu widzenia. To między innymi możliwość otwarcia na osiedlu apteki, punktu rehabilitacyjnego, czy przychodni stomatologicznej. W dyskusję włączyli się też lokatorzy mieszkań chronionych.
- Na co dzień poruszam się wyłącznie na wózku inwalidzkim. Jakiś czas temu nasza winda uległa awarii, przez co czasowo nie miałem możliwości opuszczania budynku, czy nie ma możliwości zainstalowania drugiej windy? Dobrze byłoby również zamontować automatyczne drzwi do budynku, bo dla osoby na wózku otwarcie zwykłych drzwi jest problemem – mówił jeden z mieszkańców.
Uczestnicy spotkania apelowali o to, by przy okazji remontów ulic dokonać wymiany sieci ciepłowniczej. – Macie państwo rację. Mamy najniższą w mieście taryfę za ciepło, jednak nie znajduje to odzwierciedlenia w rachunkach za sprawą bardzo dużych strat na przesyle – przyznała prezydent miasta.
Mieszkańcy dopytywali również o to, czy na ich osiedlu zmieniane będą nazwy ulicy, czy nastąpi montaż kamer monitoringu. Wśród poruszanych tematów znalazła się także sprawa budowy hospicjum w mieście, stanu powietrza oraz bezpłatnych badań zdrowotnych dla mieszkańców Kędzierzyna-Koźla.
Jedna z obecnych poskarżyła się na mieszkańców, którzy regularnie zaśmiecają las przy osiedlu zostawiając na jego skraju worki z odpadami. Reakcja prezydent miasta była natychmiastowa: - Zrobić zdjęcie i wrzucić na fejsa! – żartowała Sabina Nowosielska. Po chwili pani prezydent zaapelowała jednak, by w takich sytuacjach zawsze informować straż miejską. Uczestnicy spotkania narzekali też na wzmożony ruch samochodów nauki jazdy na ich osiedlu, który związany jest z funkcjonowaniem filii Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
Leszek Pietrzak
Napisz komentarz
Komentarze