Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu wciąż poszukują kierowcy samochodu osobowego, który brał udział we wczorajszym wypadku na ulicy Łukasiewicza w Koźlu.
Jak wynika z dotychczas zebranych informacji, do zdarzenia doszło około godziny 18. Samochód osobowy potrącił rodzinę z 4-letnią dziewczynką na oznakowanym przejściu dla pieszych. Kierowca nie udzielił pomocy i oddalił się z miejsca zdarzenia. Z relacji świadków wynikało, że był to granatowy samochód typu hatchback marki volkswagen.
- Wczoraj około godziny 18 otrzymaliśmy zgłoszenie o potrąceniu rodziny z dzieckiem na przejściu dla pieszych. Na miejsce skierowano policjantów, którzy w pierwszej kolejności udzielili pomocy poszkodowanym i zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Okazało się, że sprawca uciekł oraz nie udzielił pomocy. Na szczęście obrażenia poszkodowanych nie zagrażają ich życiu - mówi sierż. szt. Monika Frąckowiak z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Kilkadziesiąt minut po zgłoszeniu wypadku, do operatora numeru alarmowego wpłynęła informacja o pożarze pustostanu w Cisku. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz policję. Wewnątrz płonącego budynku, znajdował się całkowicie spalony volkswagen polo - samochód odpowiadał opisowi pojazdu, który brał udział w zdarzeniu na ulicy Łukasiewicza. Dodatkowo, samochód posiadał uszkodzony zderzak i wgnieciony dach oraz pozbawiony był tablic rejestracyjnych.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w sąsiedniej gminie w opuszczonym budynku płonie samochód. Gdy strażacy ugasili pojazd, policjanci przystąpili do pracy. Samochód był doszczętnie spalony, jednak ustaliliśmy jego właściciela i zabezpieczyliśmy ślady. Na tę chwilę nie wykluczamy, że pożar tego samochodu ma związek z wypadkiem na ulicy Łukasiewicza - dodaje sierż. szt. Monika Frąckowiak.
- Ustaliliśmy świadków zdarzenia oraz zabezpieczyliśmy monitoring, w tym nagrania z samochodowych wideorejestratorów. Dzięki zebranym informacjom wytypowaliśmy samochód, który mógł brać udział w zdarzeniu. Ustalamy, kto kierował pojazdem i kto jest odpowiedzialny za spowodowanie zdarzenia. Ta osoba musi liczyć się z konsekwencjami spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia - informuje sierż. szt. Monika Frąckowiak.
Policja zabezpieczyła spalony samochód i nagrania. Trwają poszukiwania kierowcy, który wjechał w rodzinę
- 03.02.2023 12:51
Napisz komentarz
Komentarze