Lasy Państwowe, ze względu na trudną sytuację energetyczną, zdecydowały, że nie będą podnosić cen drewna. Jednak nie brakuje sytuacji, że ktoś sprzedaje je po dużo wyższych cenach. Nadleśnictwo Kędzierzyn apeluje, aby nie dać się oszukać.
Ceny drewna opałowego dla klientów indywidualnych zostają na tym samym poziomie, jak w roku ubiegłym. Lasy Państwowe głośno o tym mówią i podkreślają, że jest wystarczająca ilość surowca dla klientów indywidualnych.
- Oczywiście wzrosły nam ceny produkcji, ale część z nich wzięliśmy na siebie. Dzięki temu ceny nie pójdą w górę. To forma pomocy dla ludzi, bo niestety czasy nie są łatwe - mówi nadleśniczy Paweł Hajduk, Nadleśnictwo Kędzierzyn.
Niestety, jak zgłaszają nam mieszkańcy miasta, zdarzają się sytuacje, że ktoś kupił drewno u osoby niezwiązanej z nadleśnictwem, ale po wyższe cenie. Takie sytuacje zdarzały się najczęściej na początku senonu jesienno-zimowego Wiele osób chciało zabezpieczyć się w większą niż zazwyczaj ilość drewna.
- Takie sytuacje mogą powstać, gdy sprzedajemy drewno na umowę, nie jest to drewno opałowe. Jednak każde inne drewno w ten sposób sprzedajemy. W tej sytuacji nie mamy wpływu na to, kto i co robi z tym materiałem. Może część odpadów sprzedawać jako opałowy, przetworzony. Jednak takie sytuacje są już poza nami. Pamiętajmy, że nie tylko z Lasów Państwowych sprzedaje się drewno - wyjaśnia nadleśniczy.
Paweł Hajduk zapewnia, że drewno opałowe cały czas jest w sprzedaży, więc nikt nie zostanie bez możliwości zakupu tej formy opału. Oczywiście trzeba trochę poczekać, jak informuje nadleśnictwo, maksymalnie miesiąc.
Reklama
Za drewno opałowe wciąż zapłacimy tyle, ile rok temu. Lasy Państwowe nie podniosły cen
- 20.01.2023 12:24
Napisz komentarz
Komentarze