MATOŁEK: W pogoni za darmowymi jabłkami porzucił auto na środku drogi

Gdy w grę wchodzi kilkunastokilogramowy karton jabłek, łatwo stracić zimną krew. Kierowca srebrnego fiata na widok gigantycznej kolejki po darmowe owoce postanowił nie tracić ani chwili i porzucił swoje auto na środku drogi.

Zdjęcie nadesłał Przemek: - Tak parkują chętni po darmowe jabłka. Pewnie z pośpiechu i obawy, że zabraknie – napisał nasz czytelnik.

Kierowca srebrnego fiata punto zaparkował samochód na samym środku drogi prowadzącej do strzeżonego parkingu i budynku mieszkalnego przy ulicy Piotra Skargi, utrudniając ruch innym. Kilkadziesiąt metrów dalej rozdawano kartony darmowych jabłek.

Nie wiemy, czy rzeczywiście powodem tak niefrasobliwego parkowania była chęć jak najszybszego zdobycia darmowych owoców. Kierowcy radzimy jednak poprawę – straż miejska bądź policja mogą nie przyjąć tłumaczenia, że jabłek przecież nie rozdają codziennie.