Wycofanie się z reformy podwyższającej wiek emerytalny wprowadzonej przez rząd Platformy Obywatelskiej było jedyną słuszną i sprawiedliwą decyzją - przekonywała w Kędzierzynie-Koźlu poseł Prawa i Sprawiedliwości Violetta Porowska.
Poseł Violetta Porowska w swoim kędzierzyńskim biurze spotkała się z dziennikarzami, aby rozmawiać o polityce senioralnej Prawa i Sprawiedliwości. Towarzyszyła jej przewodnicząca struktur powiatowych w Kędzierzynie-Koźlu i radna miejska Katarzyna Kukolka-Bogocz oraz Tobiasz Gużda reprezentujący młodzieżówkę. Violetta Porowska zaczęła od przypomnienia decyzji rządu Platformy Obywatelskiej podwyższającej wiek emerytalny. Tamta reforma została następnie wycofana przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.
- Mija 10 lat od momentu, gdy weszła w życie decyzja Donalda Tuska, Koalicji Obywatelskiej i PSL o podwyższeniu wieku emerytalnego do 67 lat. W tym wieku zdaniem Donalda Tuska i jego rządu polscy obywatele mieli przechodzić na emeryturę. To działanie to jedna z ciemniejszych kart rządu Donalda Tuska, dlatego, że było dokonane wbrew woli własnych obywateli. Z dnia na dzień Polacy dowiedzieli się, że mają dłużej pracować - mówiła poseł Violetta Porowska.
- Jedną z kluczowych decyzji, które podjął rząd Prawa i Sprawiedliwości było przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego - 60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn, jak i możliwości wyboru. Jeżeli ktoś chce przejść na zasłużoną emeryturę, to może to zrobić. Stało się to faktem 1 października 2017 roku - dodała.
Poseł Violetta Porowska wyliczała także, jak wzrosły emerytury w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości, zapewniając, że polityka senioralna nadal będzie jednym z priorytetów rządu, gdyż przynosi wiele korzyści społecznych. Relacja wideo:
Michał Natyna
Napisz komentarz
Komentarze