Lider rozgrywek PlusLigi nie zwalnia tempa. Siatkarze Zaksy Kędzierzyn-Koźle w trzech setach rozprawili się z ekipą AZS Politechniki Warszawskiej. To było ósme z rzędu zwycięstwo podopiecznych Ferdinando de Giorgi.
Pojedynek w stołecznym Torwarze rozpoczął się od uważnej gry z obu stron. Zespoły popełniały mało błędów własnych, co skutkowało wyrównanym przebiegiem pierwszego seta. Sytuacja zmieniła się po drugiej przerwie technicznej, kiedy to Zaksa za sprawą świetnej zagrywki Dawida Konarskiego zaczęła odjeżdżać rywalom. W końcówce gospodarze byli już tylko tłem dla naszej drużyny, która zasłużenie zwyciężyła do 18.
Rozpędzona Zaksa na starcie drugiej odsłony łatwo wypracowała sobie kilkupunktową przewagę. Stołeczna drużyna nie zamierzała jednak oddawać pola gościom i odrobiła straty, w czym ogromna zasługa świetnie grającego Bartłomieja Lemańskiego. Trener de Giorgi był zmuszony poprosić o czas, gdy w końcówce warszawiacy zdołali wyjść na prowadzenie. Na parkiecie pojawili się Kevin Tillie i Grzegorz Bociek. Zwłaszcza ten drugi dobrą postawą w polu zagrywki przyczynił się do poprawy gry Zaksy. W walce na przewagi dwukrotnie na blok nadział się Lemański i na tablicy wyników widniał wynik 0:2.
Trzecią odsłonę nasz zespół rozpoczął słabo. Zaksa popełniała sporo błędów, co skrzętnie wykorzystała stołeczna drużyna, która po kilku udanych kontrach osiągnęła czteropunktową przewagę. Wtedy jednak warszawiacy wyciągnęli pomocną dłoń do naszego zespołu i zepsuli kilka piłek, pozwalając Zaksie na wyrównanie. W końcówce nasz zespół był poza zasięgiem rywala, a spotkanie zakończył punktowym blokiem Benjamin Toniutti, który został wybrany MVP meczu.
Zaksa: Dawid Konarski, Rafał Buszek, Łukasz Wiśniewski, Sam Deroo, Benjamin Toniutti, Patryk Czarnowski, Paweł Zatorski (libero) oraz Krzysztof Rejno, Kevin tillie, Grzegorz Bociek. Trener: Ferdinando de Giorgi.
Leszek Pietrzak
Napisz komentarz
Komentarze