W kozielskim liceum pojawił się koń, a razem z nim bogata wystawa o Śląskich Teksańczykach, opisująca historię emigracji w niezwykle ciekawy sposób. Na zwiedzających czekają też nowoczesne kolumny audiowizualne, które prezentują wywiady i nagrania.
Wystawa wieńczy trzymiesięczny projekt szkoły pod nazwą "Kaj tyn Teksas?". Szkoła zdobyła na niego grant finansowy, znajdując się w gronie 30 najlepszych projektów w kraju. Jego koordynatorami byli nauczyciele: Joanna Oronowicz oraz Jacek Biliński.
Prowadzącym projekt gratulował starosta Paweł Masełko. – Opowiadać ciekawie o historii nie jest łatwo, a wam się to udało. Zainspirowaliście młodzież, zaciekawiliście i stworzyliście wspaniałą atmosferę pokazując, że wiedzę można przekazywać tak, że lekcje zapadną na długo w pamięci. Jestem przekonany, że uczniowie wynieśli z tego projektu wiele cennej wiedzy, jakiej normalnie nie zdobyliby – mówił starosta powiatu.
Natalia Behr i Zofia Iwanowska, uczennice I LO mówią, że największą wartością projektu było to, że uczestnicy mogli się dowidzieć wiele o ludziach, którzy tutaj byli. – O naszych przodkach, ale ważne też było rozszerzanie gwary śląskiej, wynieśliśmy z tego projektu mnóstwo wiedzy o tym, jak tym ludziom było ciężko, a potem jak im się udało. To były również wyjazdy do archiwum, rozmowy z ciekawymi ludźmi z uniwersytetu. Niesamowicie ciekawy projekt – powiedziały uczennice I LO.
„Kaj tyn Teksas?” realizowany był w ramach większego przedsięwzięcia pod nazwą „Dzieci kapitana Nemo” Fundacji BGK. Uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. H. Sienkiewicza w Kędzierzynie-Koźlu poznawali także sylwetkę księdza Leopolda Moczygemby, który w 1854 roku był inicjatorem pierwszej emigracji Ślązaków do Ameryki.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze