W spotkaniu 13. kolejki mistrzowie Polski mierzyli się na własnym parkiecie z ekipą Cerradu Enei Czarnych Radom. Górą byli faworyzowani gospodarze, ale nasz zespół musiał mocno napracować się, aby pokonać gości.
Spotkanie zaskakująco rozpoczęli lepiej goście, którzy po raz pierwszy występowali pod okiem trenera Pawła Woickiego. Goście szybko wypracowali sobie kilkupunktowe prowadzenie, a nasz zespół mimo starań nie był w stanie wrócić do gry. Pierwsza odsłona padła łupem radomian, którzy zwyciężyli do 22.
W drugiej partii role odwróciły się. Mistrzowie Polski grali zdecydowanie lepiej, kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie i zwyciężyli do 19.
W kolejnych dwóch partiach sytuacja powtórzyła się. Trzeci set padł łupem gospodarzy, którzy prowadzili przez większą część gry i dopiero w końcówce ZAKSA odrobiła część strat, ale finalnie przegrała do 23. Sytuacja odwróciła się w kolejnej partii. Kędzierzynianie od pierwszych piłek grali lepiej, czego efektem było kilkupunktowe prowadzenie. Mistrzowie Polski kontrolowali grę i zasłużenie zwyciężyli do 21.
Piąty set to dominacja ZAKSY. Kędzierzynianie w początkowej fazie wykorzystali słabą postawę w ataku gości i wyszli na kilkupunktowe prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania. Po trudnym meczu ZAKSA zwyciężyła 3:2 i umocniła się na czwartej pozycji w lidze.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cerrad Enea Czarni Radom 3:2 (22:25, 25:19, 23:25, 25:21, 15:11).
Reklama
Grupa Azoty ZAKSA po pięciosetowej batalii pokonała Czarnych Radom
- Reklama
- 04.12.2022 16:19
Data dodania:
04.12.2022 16:19
Napisz komentarz
Komentarze