Trzy tysiące gospodarstw domowych na terenie naszej gminy złożyło wnioski o wypłatę środków finansowych na zakup opału. Są rozpatrywane pozytywnie, ale niestety gmina nie ma środków na wypłatę świadczenia. Samorząd czeka na przekazanie pieniędzy przez rząd.
Z każdym dniem jest coraz chłodniej, a mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla wciąż czekają na wypłatę dodatku węglowego mimo długich tygodni, które upłynęły od chwili złożenia wniosku. Sytuację wyjaśnił podczas ostatniej konferencji prasowej zastępca prezydenta miasta Wojciech Jagiełło.
- Do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kędzierzynie-Koźlu zostało złożonych 3 tysiące wniosków o dodatki węglowe. Jesteśmy w stanie wypłacać pieniądze dopiero wtedy, kiedy środki finansowe spłyną od wojewody, czyli z budżetu państwa. Cały czas czekamy na wypłatę tych środków. Pieniądze na części wcześniej złożonych wniosków zostały już wypłacone, niestety na pozostałe musimy czekać - mówi Wojciech Jagiełło.
Miasto mogło wypłacić niespełna połowę przyznanych świadczeń. Na realizację wciąż czekają wnioski złożone jeszcze latem. Zapotrzebowanie w Kędzierzynie-Koźlu oszacowano na 10 mln zł, póki co gmina otrzymała 3,2 mln zł. Aktualnie gmina realizuje wnioski z sierpnia.
Gmina, aby umożliwić mieszkańcom zakup węgla po cenach preferencyjnych - to drugi program rządowy - podpisała porozumienie z firmą Sambudrol z Głogówka. Dzięki temu zakup węgla będzie możliwy w cenie 2 tysięcy złotych.
- Póki co zostało złożonych sto siedemdziesiąt wniosków o zakup węgla w cenach preferencyjnych. Wiadomą rzeczą jest to, że węgiel do końca roku można kupić w ilości półtorej tony, a kolejne będzie można kupić po 1 stycznia do końca kwietnia. Wszyscy ci mieszkańcy, który zakupili wcześniej węgiel po cenach preferencyjnych, a przekroczyli dwie tony, w tym roku nie będą mogli takiego węgla kupić w cenach promocyjnych - podkreślił Wojciech Jagiełło.
Firma Sambudrol będzie współpracować ze składami węgla w Kędzierzynie-Koźlu. Jak na razie nie wiadomo, jakiej klasy węgiel będzie sprzedawany na preferencyjnych warunkach.
Ciekawe czy w tym roku, magistrat również zapłaci za wynajęcie z teatru sukni Królowej Śniegu, dla Sabiny. Takie to Sabina ma pomysły, że chce być Królową. I od... jej prywatny kierowca za nasze pieniądze wsiada w samochodzik i jedzie po suknię dla Sabiny ...
Alina Nowicz
Napisz komentarz
Komentarze