Zakończyły się poszukiwania mężczyzny, który miał zaginąć w lesie pomiędzy osiedlem Azoty a Śródmieściem.
Służby ratunkowe przyjęły zgłoszenie o zaginięciu 26-letniego mężczyzny. W sobotę w godzinach porannych zostawił samochód przy drodze i udał się w nieznanym kierunku.
W niedzielę służby ratunkowe przystąpiły do zintensyfikowanych poszukiwań w lesie. Strażacy wspólnie z funkcjonariuszami podążali w uporządkowanej formacji na wyznaczonej szerokości lasu. Działania jednak nie przyniosły rezultatu.
Jak wynika z uzyskanych informacji, 26-letni mężczyzna powrócił samodzielnie do domu w godzinach popołudniowych. Szczegółowe okoliczności zaginięcia wyjaśnia policja.
Żeby jeszcze miało to to smak taki jak wygląda. Ciekawe ilu klientów straciliście na stałe stale pogorszajacym się poziomem jedzenia i obsługi?
🍔 🍔 🍔
30.11.2022 15:36
Znowu te fejsbuki itp. dziadostwo. Jak człek z tego nie korzysta, bo mu to do szczęścia nie potrzebne, to nawet nie może wziąć udziału zabawie. Chyba, że swoimi klockami.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze