W sobotę strażacy zostali wysłani do Sławięcic. Ruszyli na pomoc sarnie, uwięzionej w ogrodzeniu.
Strażacy nie odmówili, bo mają obowiązek ratować nie tylko ludzi, ale także zwierzęta, jeśli ich życie jest zagrożone. Strażacy z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Sławięcicach zostali do uwięzionej w ogrodzeniu sarny.
Zwierzę próbowało wydostać się z posesji przez wąską przestrzeń przy ścianie. Próba ta zakończyła się niepowodzeniem. Strażacy ostrożnie podeszli do wystraszonego zwierzęcia i pomogli wydostać się z opresji. Z uwagi na uraz którego doznała w tym nieszczęśliwym zdarzeniu, sarna została przekazana pod opiekę lekarza weterynarii. Zwierzę wróci do swojego naturalnego środowiska po odzyskaniu sił.
Źródło: Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu
Na zdjęciu widać że mają podobną halę do naszej. To im przez to łatwiej było grać.
🇨🇵 ZAKSA 🇨🇵
16.11.2022 23:18
Mecze praktycznie co 3 dni a rezerwa prawie nie gra. Czy ten trener śpi. Zaraz z Suwałkami będziemy grać i trzeba się obudzić, bo są wyżej od nas w tabeli. A graliśmy z jednym z najsłabszych zespołów w LM a dalej masa prostych błędów i gra na marnym poziomie. Jak można tak zbudować drużynę, że trener nie pozwala pograć rezerwowym z tak słabym przeciwnikiem. Kiedy oni mają się ogrywać przy tak dużej ilości meczów. Najpierw wystawiał Bułgara w podstawowym składzie a teraz zapomniał, że tak gość istnieje. Aż się prosiło dać mu pograć dzisiaj. W lidze to chyba tylko Bielsko jest na podobnym poziomie. Tracą niepotrzebnie siły podstawowi gracze zamiast odpoczywać przed cięższymi meczami. To tylko świadczy, że trener w ogóle nie wierzy w rezerwowych i jak ten zespół jest beznadziejnie zbudowany razem z trenerem, który nie bardzo ogarnia ten cyrk.
Siatka
16.11.2022 22:11
Dobre i to zwycięstwo ale egzamin wartości Zaksy będzie z Trentino.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze