Operatora numeru alarmowego powiadomili sąsiedzi, którzy usłyszeli w mieszkaniu alarm, pochodzący najprawdopodobniej z czujki tlenku węgla. Podejrzewali, że wewnątrz mogą znajdować się osoby, które wymagają pilnej pomocy.
Na miejsce skierowano zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz policję. Chwilę po przybyciu służb, na miejscu pojawiła się także właścicielka mieszkania. Oświadczyła, że wraca z działki, a przyczyną alarmu był budzik.

Napisz komentarz
Komentarze