Kapliczka św. Huberta zniknęła z miejsca, gdzie stała przez 30 lat i znajduje się teraz po drugiej stronie Dąbrowy Leśnej. Jak się okazało, czeka ją renowacja i już niedługo wróci na miejsce odnowiona. Podczas prac znaleziono tuż pod kapliczką butelkę z wiadomością.
Kapliczka św. Huberta to już kawał historii. Jeszcze kilka lat temu mieścił się w niej obraz z wizerunkiem św. Huberta z około 1800 roku. Niestety obraz został skradziony przez nieznanych sprawców. Święty Hubert jest patronem myśliwych, leśników i rzeźników. W grudniu 1992 roku został ustanowiony Medal Świętego Huberta, który wręcza się za szczególne osiągnięcia w zakresie propagowania kultury i sztuki łowieckiej.
Mieszkańcy miasta zaniepokoili się tym, co w ostatnim czasie działo się z kapliczką. Zniknęła z miejsca, w którym była od lat i stoi po drugiej stronie ścieżki. Zapytaliśmy Nadleśnictwo Kędzierzyn jaki los ją czeka.
- Niestety kapliczka była już w złym stanie technicznym i bez naszej ingerencji zapewne by się z czasem rozsypała. Część tego, co było, zostanie, ale pojawią się nowe rzeczy, jak na przykład rzeźba świętego Huberta. Renowacja przeprowadzana jest w ramach 75-lecia Koła Łowieckiego "Ryś". Teren, na którym znajduje się kapliczka, jest przez koło dzierżawiony - mówi Paweł Hajduk, nadleśniczy Nadleśnictwa Kędzierzyn.
Uroczyste poświęcenie zrewitalizowanej kapliczki odbędzie się 10 grudnia. Ciekawostką jest niezwykłe znalezisko. Podczas przenoszenia kapliczki wykopano butelkę z umieszczonym w środku listem napisanym przez osoby, które ją budowały.
Reklama
Kapliczkę św. Huberta czeka renowacja. Podczas prac odkryto tajemniczy list w butelce
- 14.10.2022 08:17
Napisz komentarz
Komentarze