Kilka dni temu radny Tomasz Scheller opublikował na swoim oficjalnym profilu w mediach społecznościowych wyniki badań wody z czterech źródeł: Kanału Gliwickiego, rzeki Kłodnica, studni w Sławięcicach i studni przy nieruchomości obok rzeki Kłodnicy. Wyniki bardzo go zaniepokoiły.
Radny Tomasz Scheller postanowił na własną rękę zrobić specjalistyczną analizę próbek wody pobranych w naszym mieście. Na jego oficjalnym profilu pojawiły się wyniki zleconych przez niego badań.
"W poniedziałek oddałem do laboratorium 4 próbki wody (studnia w Sławięcicach, Kanał Gliwicki, rzeka Kłodnica i studnia przy nieruchomości obok rzeki Kłodnicy). Wyniki badań są bardzo niepokojące, a niestety nie są one pełne. Omówiłem z Panią laborantką wyniki badań i jakość wody. Niestety laboratorium nie miało możliwości technicznych sprawdzenia próbek pod kątem substancji naftowych, a woda z kanały i Kłodnicy ma właśnie taki zapach. Bardzo niepokojąca jest przewodność elektrolityczna, która świadczy o tym, że w wodzie jest wiele związków chemicznych, czyli że jest bardzo zanieczyszczona. Kłodnica jest w gorszym stanie nawet niż kanał. Poziom siarczanu oraz chlorków również wybiega mocno poza skalę. Nadmierne zasolenie i natlenienie wody było znane nam już z poprzednich badań, co wskazywać można na kopalnie jako głównego winowajcę. Czekam jeszcze na wyniki badań biologicznego zapotrzebowania na tlen. Nie jestem specjalistą w tym temacie także za wszelkie błędy merytoryczne przepraszam i jeśli czyta to jakiś specjalista i chce mnie poprawić, chętnie skorzystam z takiej wiedzy." - czytamy na profilu radnego.
Radny zarzuca służbom odpowiedzialnym za ochronę środowiska bierność i podkreśla, że mieszkańcy powinni wiedzieć, w jakim stanie są ich przydomowe studnie, czy tam woda jest bezpieczna dla zdrowia.
Jak zdradził nam Tomasz Scheller, już niebawem pojawią się kolejne wyniki badań, tym razem pod kątem substancji naftowych.
- Zarówno w Kanale Gliwickim, jak i Kłodnicy, jest specyficzny zapach substancji naftowych lub ropopochodnych. W moich badaniach mam to stwierdzone i niedługo je opublikuję. Uważam, że sprawa nie jest rozwiązana, woda wciąż jest w złym stanie, co pokazują badania. Nie czujemy się bezpiecznie. Powinniśmy zbadać wodę ze studni od mieszkańców miasta mieszkających przy Kłodnicy, aby mieć pewność, że nie ma zagrożenia. Kłodnica jest tak samo zanieczyszczona jak Kanał Gliwicki, a w niektórych parametrach nawet bardziej - mówi Tomasz Scheller.
Reklama
Radny Tomasz Scheller na własną rękę robi badania wody. Pobrał próbki z Kanału Gliwickiego, Kłodnicy i studni
- Alina Nowicz
- 23.09.2022 13:20
Napisz komentarz
Komentarze