Dziecięca ciekawość okazała się powodem sporych problemów dla rodziców pięcioletniego chłopca oraz pracowników kozielskiego szpitala. Dziecko włożyło rękę w otwór automatu do kawy i nie potrafiło się uwolnić. Z pomocą musieli przyjść strażacy.
Sytuacja wydarzyła się dziś po godzinie 16 w szpitalu powiatowym przy ulicy Roosevelta. Ciekawość chłopca wzbudził stojący w korytarzu automat do kawy. Dziecko włożyło rękę w urządzenie i nie potrafiło samodzielnie się oswobodzić. Potrzebna była interwencja strażaków.
- Na szczęście nie było konieczności rozbierania ani rozcinania urządzenia. Odgięliśmy kilka elementów maszyny, co pozwoliło chłopcu na wyciągnięcie ręki. W tej sytuacji skończyło się tylko na strachu – opowiada mł. bryg. Leszek Morkis, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.
Interwencja strażaków w szpitalu. Pięcioletni chłopiec włożył rękę do automatu z kawą
- KK24
- 21.01.2016 18:05
Data dodania:
21.01.2016 18:05
Napisz komentarz
Komentarze