Podczas piątkowej wizyty w na ternie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego wojewoda opolski Sławomir Kłosowski przekazał informację na temat sytuacji na zamkniętym odcinku Kanału Gliwickiego. Śniętych ryb jest wyraźnie mniej. Jednocześnie cały czas trwają badania, które mają dać odpowiedź na pytanie, co doprowadziło do tej sytuacji. Wideo:
Gdybyś nie był taki po-Gruchotany, to byś się załapał do roboty w salonie. Czysto, schludnie, pachnąco.
Ale, sądząc po wpisach, które demonstrujesz, raczej nie masz szans.
onyx
30.09.2022 13:46
Hala produkcyjna dawno już tam była. Nie będą przecież przenosić do KK bo po-gruchotany nie ma roboty.
Rychu, taki lepszy Ryszard
30.09.2022 08:42
To tak jak z stacjami benzynowymi, nikt nie stawia się rafinerii w każdym mieście...
Grucha gruszczyński
29.09.2022 16:04
Czemu hala produkcyjna w zawackim a nie w mieście możliwości? Salon tak - roboty niet. Pieniądze nie śmierdzą a kędziorkowo pachnie benzenowo.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze