Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 13:39
Reklama
Reklama
Reklama

Aż pięć medali Mistrzostw Polski dla reprezentantek Lewady Zakrzów

Aż pięć medali Mistrzostw Polski dla reprezentantek Lewady Zakrzów
Aż z pięcioma medalami zawodnicy zakrzowskiego klubu Lewada wrócili z Mistrzostw Polski w Ujeżdżeniu, które w kończący się weekend rozgrywały się w Wierzbnej koło Świdnicy.

W kategorii seniorów zwyciężyła Skowrońska-Kozubik na Romanticu P, która była najlepsza w obydwóch półfinałach i druga w finale, gromadząc łącznie 213,547%. To dwunasty medal w seniorskim dorobku amazonki i trzeci złoty, po raz ostatni na najwyższym stopniu podium Żaneta Skowrońska stanęła dokładnie 20 lat temu.

W kategorii młodych jeźdźców bezkonkurencyjna była Maria Stelmaszyk na Galapagosie, która zwyciężyła we wszystkich trzech konkursach swojej rundy, gromadząc łącznie 210,093% i zdobywając pierwszy w swojej karierze złoty medal Mistrzostw Polski.
Bardzo wyrównana rywalizacja o miejsca na podium toczyła się do samego końca w kategorii juniorów. Zwyciężyła Natalia Plata (KJ Barłomino), a medale srebrny i brązowy przypadły w udziale zawodniczkom Lewady Zakrzów. Na drugim stopniu podium stanęła Taja Zoll z notą łączną 205,992%, a na trzecim Caroline Pawluk z wynikiem 205,770%.

W konkursie finałowym Mistrzostw Polski Dzieci trzecie zwycięstwo odniosła Zofia Kaczmarek na Lady Legende (75,500%). Nasza najmłodsza amazonka zgromadziła łącznie aż 227,382% dominując rywalizację i zdobywając swój trzeci w tym roku złoty medal.
Z Wierzbnej wracamy z pięcioma medalami, z których aż trzy są złote, w tym ten najważniejszy - seniorski. Łącznie w tym roku zawodnicy naszego klubu wywalczyli już jedenaście medali Mistrzostw Polski, siedem na otwartych MP i cztery w hali.

- Dziękujemy naszym zawodnikom, koniom i wszystkim tym, którzy wspierają nas na drodze do sportowych sukcesów - przekazują przedstawiciele klubu.


5d6c6c33-a903-4812-ba68-dafbaeaacebd

5d6c6c33-a903-4812-ba68-dafbaeaacebd

8ae74a38-492d-4f57-bb31-c2722a461a3f

8ae74a38-492d-4f57-bb31-c2722a461a3f

8e2e342b-5321-4c34-ba48-0a13a32d2ddf

8e2e342b-5321-4c34-ba48-0a13a32d2ddf

9b28f2c6-f9d5-4bd9-a713-d4f1f0f23b14

9b28f2c6-f9d5-4bd9-a713-d4f1f0f23b14

91334aa2-b4ae-43f5-8b79-9dab13314b26

91334aa2-b4ae-43f5-8b79-9dab13314b26

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Adrian 28.09.2022 11:24
Czy znana jest data i miejsce pochówku?

Krzysztof 23.09.2022 17:31
Twoje pytanie wydaje się być niestosowne. Umarł człowiek. Nie ma znaczenia jakie miał hobby, czy jaki sport uprawiał. Co znaczy długo umierał? Chorował i walczył z chorobą długo. Ostatecznie przegrał. Każdy z nas kiedyś odejdzie i raczej nie znamy okoliczności w jakich się to stanie. Nie znamy też czasu zatem jedni odchodzą młodo inni w wieku dojrzałym i żaden nie wydaje się być odpowiedni. Andrzej był barwną, nietuzinkową postacią. W tym mieście zasłużył na szacunek. Może kiedyś doczekamy jakiegoś obiektu (kina, placu, ulicy, przystani) jego imienia.

Realista 23.09.2022 10:29
Tak jest! Szkoda gościa, ale skoro był takim morsem to dlaczego tak długo umierał w szpitalu nie tak znowu poważnym wieku.

Phoenix 23.09.2022 07:16
Morsowanie to jakiś obłęd, chwilowa moda. Na pewno nie służy zdrowiu. Zresztą tak jak "saunowanie". Ludzie myślą, że to pomaga odpręża, etc. Niestety każdy logicznie myślący człowiek wie, że tak ekstremalne temperatury i to te zarówno niskie jak i wysokie nie mogą być dla człowieka zdrowe, nie są naturalnym środowiskiem dla człowieka. Taka jest moja opinia, więc proszę nie rzucać bluzgami. Każdy robi to co lubi :-)

Dawid 22.09.2022 18:50
Wspanialy czlowiek . Kondolencje dla Rodziny

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ