W piątek w lasach Nadleśnictwa Rudy Raciborskie odbyły się uroczystości upamiętniające tragedię jaka miała miejsce w 1992 roku. Pożar lasu w Kuźni Raciborskiej był największym pożarem w Europie Środkowej po II wojnie światowej.
Pożar rozpoczął się 26 sierpnia 1992 roku około godziny 13.50 i chwilę później został zauważony w oddziale 109 (przy linii kolejowej łączącej Racibórz z Kędzierzynem-Koźlem) leśnictwa Kiczowa, nadleśnictwa Rudy Raciborskie, w pobliżu miejscowości Solarnia.
Prawdopodobną przyczyną zapłonu była iskra spod kół hamującego pociągu. Pożar udało się ugasić dopiero cztery dni później, a jego dogaszanie trwało do 12 września. Dużą rolę podczas gaszenia odegrało masowe użycie 26 samolotów PZL M18 Dromader, zrzucających wodę na czoło ognia. Ponadto w akcji gaszenia pożaru brało udział około 1100 samochodów pożarniczych, śmigłowce, 50 cystern kolejowych i 6 lokomotyw, a także sprzęt ciężki, taki jak czołgi inżynieryjne, pługi i spychacze. W sumie w akcji gaśniczej brało udział około 10 tysięcy osób.
Pożar udało się ugasić dopiero cztery dni później, a jego dogaszanie trwało do 12 września. Wśród ofiar pożaru znalazło się dwóch strażaków: aspirant Andrzej Kaczyna z Komendy Rejonowej Straży Pożarnej w Raciborzu, awansowany pośmiertnie do stopnia młodszego kapitana i druh Andrzej Malinowski z OSP Kłodnica.
Władze samorządowe, strażacy i leśnicy spotkali się w miejscu tragicznej śmierci mł. kpt. Andrzeja Kaczyny i dh Andrzeja Malinowskiego, by oddać cześć poległym podczas gaszenia największego w dotychczasowej historii pożaru lasu w Kuźni Raciborskiej oraz wyrazić szacunek dla ich rodzin.
Zdjęcia: Państwowa Straż Pożarna
Dziś mija trzydzieści lat od tragicznego pożaru lasu. Uroczystości w Kuźni Raciborskiej
- 26.08.2022 13:37
Napisz komentarz
Komentarze