W ostatniej kolejce pierwszej rundy PlusLigi Zaksa Kędzierzyn-Koźle odniosła pewne zwycięstwo w Olsztynie nad ekipą tamtejszego Indykpolu AZS.
Gospodarze przystępowali do meczu opromienieni wyjazdową wygraną nad ekipą PGE Skry Bełchatów. Dodatkowo ich optymizm mogła wzmacniać świetna passa w hali „Urania”, miejscowi wygrali do tej pory wszystkie pięć pojedynków przed własną publicznością.
Podopieczni Fefe bardzo szybko zasygnalizowali rywalom, że świetna passa na własnym obiekcie jest zagrożona. Pierwsza partia to wyraźna dominacja Zaksy, w której szeregach błyszczał zwłaszcza Kevin Tillie. Podobnie było w drugiej odsłonie, którą siatkarze z Kędzierzyna-Koźla zwyciężyli do 14. Gospodarze byli całkowicie bezradni przeciw pewnie grającej ekipie z naszego miasta.
Największy opór Akademicy stawili w trzeciej partii. W niej wyrównana walka trwała do połowy seta, później przyjezdni ponownie podkręcili tempo, pozbawiając złudzeń rywali z Olsztyna.
Zaksa zwyciężyła pewnie 3:0, potwierdzając, że była bezsprzecznie najlepszym zespołem pierwszej rundy rozgrywek.
Indykpol AZS Olsztyn – Zaksa Kędzierzyn-Koźle 0:3 (18:25, 14:25, 20:25).
MVP: Benjamin Toniutti
Zaksa: Benjamin Toniutti, Dawid Konarski, Łukasz Wiśniewski, Jurij Gladyr, Sam Deroo, Kevin Tillie, Paweł Zatorski (libero) oraz Kamil Semeniuk, Grzegorz Bociek, Grzegorz Pająk, Rafał Buszek.
Reklama
Hala "Urania" odczarowana. Zaksa pewnie ograła Akademików z Olsztyna
- Leszek Pietrzak
- 18.01.2016 18:25
Napisz komentarz
Komentarze