Huber i Kalembka zostają w Kędzierzynie-Koźlu. ZAKSA przedłużyła kontrakty ze środkowymi

Dla Tomasza Kalembki sezon 2021/2022 nie był pierwszym w Kędzierzynie-Koźlu. Pochodzący z Dąbrowy Górniczej zawodnik debiutował w ZAKSIE w sezonie 2018/2019. Tomek ten powrót może zaliczyć do wyjątkowo udanych, do zdobytych wcześniej trofeów (tytuł mistrza Polski i Puchar Polski 2019) dodał kolejne: mistrzostwo kraju, Puchar Polski o raz złoto Ligi Mistrzów.

Jak przyznał nasz zawodnik możliwość reprezentowania barw takiego klubu, jak ZAKSA jest podwodem do dumy. – Ogromnie się cieszę, że mogę nadal być częścią tego klubu. ZAKSA to doskonały klub który zapewnia zawodnikowi wszystko czego potrzebuje i przychodzi się tu na trening nie jak do pracy z obowiązku,  a z uśmiechem na twarzy bo atmosfera, która panuje w szatni czy ogólnie w klubie jest znakomita – podkreślił środkowy Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, deklarując walkę o najwyższe cele również w kolejnym sezonie. – Pomimo zmian które nastąpiły przed zeszłym sezonem udało nam się zdobyć praktycznie każde trofeum o które walczyliśmy, więc mam nadzieję, że przyszły sezon będzie równie owocny. Świetnie, że większość drużyny została bo kolektyw i zgranie, które wypracowaliśmy w zeszłym sezonie doprowadziło nas do tej historycznej potrójnej korony. I jestem przekonany, że nasza grupa jest na tyle ambitna i pracowita, że zrobi wszystko aby ten sukces powtórzyć.

Kolejny z naszych środkowych – Norbert Huber debiutował w Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle w sezonie 2021/2022. Reprezentant Polski znakomicie wkomponował się zespołu, w szybkim czasie stając się jednym z filarów drużyny prowadzonej przez Gheorghe Cretu. Udany w wykonaniu Norberta Hubera sezon miał potwierdzenie w wyróżnieniach MVP przyznawanych naszemu zawodnikowi. Z ZAKSĄ Norbert zdobył potrójną koronę (Puchar Polski, tytuł mistrza kraju złoto Ligi Mistrzów). Niestety w kluczowej fazie sezonu naszemu środkowemu przytrafiła się kontuzja. – Miniony sezon był dla mnie najlepszym w mojej dotychczasowej przygodzie ze sportem. Mimo że stało się jak się stało i przytrafiła mi się kontuzja to jestem podekscytowany tym, co razem osiągnęliśmy – podkreślił nasz zawodnik.

– Naszym największym atutem była drużyna. Uważam, że w kolejnym sezonie, pomimo kilku zmian, jesteśmy w stanie nadal sięgać i mierzyć jak najwyżej i robić duże rzeczy – kontynuował Norbert Huber. Ambitnego środkowego czeka jeszcze przerwa i rehabilitacja, jak deklaruje zamierza w tym czasie ciężko pracować, aby w jak najlepszej formie wrócić do gry. – Jeśli chodzi o mnie to mam dużo czasu na odpoczynek, regenerację i pracę nad swoim ciałem. Postaram się wykorzystać ten czas jak najlepiej – dodał środkowy Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

Źródło: Zaksa.pl